24 kwietnia 2024

loader

Kubica znów w bolidzie

W niedzielę na torze Circuit de Catalunya pod Barceloną zostanie rozegrana piąta runda mistrzostw świata Formuły 1, wyścig o Grand Prix Hiszpanii. W ekipie Williamsa swoją obecność zaakcentuje też Robert Kubica, chociaż tylko w piątkowym treningu.

Piątek 11 maja będzie ważnym dniem w sportowej biografii Roberta Kubicy. Polski kierowca po ośmiu latach przerwy pojawi się na torze podczas oficjalnej sesji treningowej Formuły 1. Jego zadaniem podczas półtoragodzinnego przejazdu będzie sprawdzenie parametrów bolidu Williamsa po dokonanych w ostatnich tygodniach poprawkach i przekazanie inżynierom zespołu wskazówek. Brytyjczycy próbują doprowadzić swój samochód do takiego stanu, żeby ich dwaj niedoświadczeni kierowcy, 19-letni Kanadyjczyk Lance Stroll i 22-letni Rosjanin Sergiej Sirotkin, mogli wreszcie nawiązać wyrównaną walkę z rywalami. Ma w tym pomóc najbardziej doświadczony w zespole Polak, a swoją misję będzie kontynuował także 16 maja, gdy otrzyma do dyspozycji na przetestowanie auta aż cały dzień.
Wiadomo już, że będzie jeździł bolidem Sirotkina i korzystał z puli opon Pirelli przeznaczonej dla Rosjanina, który poprzedni wyścig (Grand Prix Azerbejdżanu) zakończył już na pierwszym okrążeniu. Najpierw najechał na tył auta Sergio Pereza (Forca India), a potem został zepchnięty przez Nico Hulkenberga na auto Fernando Alonso, skutkiem czego uszkodził w swoim aucie przednie skrzydło oraz lewe przednie koło i musiał zjechać do boksu. Na domiar złego po wyścigu sędziowie obwinili Rosjanina za spowodowanie kolizji z Perezem i ukarali go za to cofnięciem o trzy pozycje na starcie w kolejnym wyścigu, czyli GP Hiszpanii, na na dodatek obciążyli jego konto dwoma punktami karnymi. W miniony poniedziałek ekipa Williamsa złożyła oficjalny protest od tej decyzji, w którym domagała się anulowania kary dla Sirotkina, ale wniosek został odrzucony.
Tor Catalunya, na którym pierwszy wyścig odbył się w 1991 roku, ma 4655 m długości, zawodnicy mają do pokonania 66 okrążeń. W sumie przejadą 307,1 km. Obiekt ma nierówną nawierzchnię, jest przez to bardzo trudny technicznie. Jego specyfiką jest znacznie szybsze niż na innych zużycie opon, stąd konieczne są częstsze wizyty w serwisie. Rekordzistą obiektu z sześcioma wygranymi (1995-96 i 2001-04) jest nadal Niemiec Michael Schumacher. Najszybciej jedno okrążenie przejechał w 2008 roku Raikkonen – 1.21,670. W poprzednim sezonie GP Hiszpanii wygrał Lewis Hamilton (Mercedes GP) i teraz także będzie jednym z faworytów. Brytyjczyk po Grand Prix Azerbejdżanu awansował na pozycję lidera klasyfikacji kierowców, spychając na drugie miejsce Niemca Sebastiana Vettela (Ferrari). Pojedynek tych dwóch znakomitych kierowców powinien dostarczyć fanom wielu emocji.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Kartka z Paryża

Następny

Kadra siatkarek na Ligę Narodów

Zostaw komentarz