Morawiecki junior zrobi nam drugie Węgry? Wątpliwe. Tym, którzy boją się, że Morawiecki za poleceniem prezesa jednak pójdzie śladem działalności podatkowej Orbana, należy się otucha. Nie lękajcie się, nie pójdzie. Fama głosząca, że Orban jest populistą nijak bowiem nie ma się do rzeczywistości. Orban przejął władzę wraz z zadłużeniem Węgier sięgającym 80 proc. ichniego PKB. Rządził dwie kadencje – i praktycznie właśnie wygrał kolejne wybory. Zbił ledwo maleńką cześć długu. Nadal ma jeden z najwyższych VATów w UE. Mateusz Morawiecki polski system sfiskalizował, ale do węgierskich standardów raczej doskakiwał nie będzie, bo wie, że to wykończy rodzimy przedsiębiorczy elektorat.A najciekawsze, że wszystko co robił, miało na celu walkę z kryzysem. Dlatego podatki, które przywalił już na początku nosiły nazwę antykryzysowych.…