„Nie będziemy współpracować z żadną komisją śledczą” – powiedział izraelski minister obrony Awigdor Liberman w publicznym radiu, na wieść o tym, że ONZ i Unia Europejska domagają się niezależnego śledztwa w sprawie masakry w Gazie z 30 marca. Zginęło w niej 17 Palestyńczyków a ponad 1400 zostało rannych. Również premier Izraela odrzucił wszelką krytykę międzynarodową i pogratulował izraelskiej armii okupacyjnej jej sprawności w tłumieniu protestów. Premier Netanjahu, obecnie zagrożony z powodu zarzutów o udział w licznych aferach korupcyjnych, zgodnie z tradycyjną, ultranacjonalistyczną ideologią państwową, zaakcentował wyższość Izraela, nazywając izraelski Cahal, wielokrotnie oskarżony o zbrodnie, „najbardziej etyczną armią świata”. Już w sobotę Stany Zjednoczone tradycyjnie zablokowały w ONZ rezolucję krytykującą Izrael.30 marca, w palestyński Dzień Ziemi, upamiętniający śmierć palestyńskich rolników, których…