21 grudnia 2024

loader

Autor: Tadeusz Wojciechowski

Tadeusz Wojciechowski

Bezsilność starszych panów

W latach nie tylko zawodowej aktywności wydawało mi się, że ci znajomi starsi panowie, którzy odpoczywają nawet na nędznych emeryturach, mają względnie dobre i spokojne życie. Śpiewają sobie „wesołe jest życie staruszka …”, żadni szefowie nie udają, że są od nich mądrzejsi, śpią dłużej jak jest zła pogoda.…

Permanentny brak wiary

Niektórzy zwolennicy biegali nerwowo, usiłując zobaczyć z bliska czołowych idoli PISu i jego przybudówek, a zwłaszcza Prezesa Wszystkich Prezesów i najlepszego (podobno) premiera, jakiego kiedykolwiek mieliśmy.

Piękny, odnawiany komunizm

W zamierzchłych latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia byłem pracującym, zaocznym studentem, często, wraz z kolegami, kierowanym w soboty i niedziele do wymagających pomocy PGR-ów. Nieudolna praca mieszczuchów nie była zbyt entuzjastycznie oceniana. Stosowaliśmy więc niezawodny sposób zjednania sympatii, zaopatrując się w napoje o małej lub większej…

Z igłą w oku

Sąsiedzka wojna trwa już prawie trzy miesiące, mamy niebezpiecznie dużą inflację i przechrzczoną pandemię, nie bardzo wiemy jak i za co dalej pomagać uciekającym Ukraińcom – ale przecież nasze codzienne życie i związane z nim problemy trwają nadal. Frakcja Rady sklerotyków niezadowolonych ze swego…

Między aniołami i diabłami

Każdy konflikt interesujący opinię publiczną powoduje, że szary obywatel styka się nieprzerwanie z dwoma potokami informacji i opinii – tych, którzy popierają jedną ze stron i mieszają z błotem drugą. Ta „ich” strona ma niemal wyłącznie cechy anielskie, jest niewinna jak niemowlę, nie popełnia błędów…

Nowa Mekka

Odkąd wybuchła wojna rosyjsko – ukraińska w 2022 roku, niemal religijnym obowiązkiem europejskich elit – w tym szczególnie naszej – stało się odwiedzanie Kijowa, stolicy Ukrainy i rezydującego tam ich prezydenta. Nie wystarczyło, że ten dowód bohaterstwa złożyli pospołu premier i szef…

Czkawka patriotyczna

Aktywiści PISu i jego prawicowych przybudówek, wspomagani przez Instytut Pamięci Narodowej, od czasu do czasu dostają czkawki patriotycznej objawiającej się „walką” z nazwami ulic, które upamiętniają coś lub kogoś przypominającego socjalizm albo – nie daj Boże – „komunę”. Niedawno (30.03.22) tuptałem nóżkami…

Drzemiąc na tarczach

Siedziałem na przyzbie czekając na gościa. Słońce ostatnio grzeje, sygnalizując prawdziwy początek wiosny. Zrobiło się ciepło i – jak przystało na sklerotyka – zacząłem drzemać. Śniło mi się, że otaczają mnie urocze aniołki płci żeńskiej, które chcą, aby było mi bardziej wygodnie…

Szczyt sezonu na fake newsy

Narażę się hurrapatriotom, ale pozwolę sobie na wyrażenie przekonania, że nasze społeczeństwo nie składa się wyłącznie z naturalnych geniuszy, ludzi wykształconych lub uczących się stale, jak nasz obecny prezydent. Mamy sporo takich, którzy nie czują potrzeby zgłębiania żadnej dziedziny wiedzy i żyją wyłącznie…

Kosztowna decyzja

Zaledwie niecały miesiąc, przed rosyjskim atakiem na Ukrainę, zebrana u mnie na przyzbie Rada Sklerotyków wyraziła przekonanie, że Władimir Władimirowicz nie podejmie takiej decyzji, jako niehumanitarnej, zbyt drastycznej i niedostatecznie uzasadnionej problemami politycznymi. Dałem temu wyraz w felietonie pt. Jak to na wojence ładnie (Trybuna 04.02.2033.).…