1 października 2024

loader

Autor: Wacław Kruszewski

Wacław Kruszewski

Pierwsze amerykańskie filmy w Sokołowie

Początek lat sześćdziesiątych. Dom Kultury ciągle w budowie, ale już są chętni do jego adaptacji na Centrum Handlowe MHD, bowiem budowa się ślimaczy, a kultura, jak zawsze, nie ma pieniędzy. Co robić? Jak uratować obiekt dla kultury? Wpadam na pomysł, by w jako tako już wykończonych pomieszczeniach,…

Pan Kępa i wspomnienia o pojednaniu

Spośród bardzo wielu imprez, jakie miałem przyjemność organizować wspólnie z pracownikami domu kultury w latach, jak mówią teraz, „słusznie minionych”, w mojej pamięci pozostało ledwie kilka. Zastanawiam się, jak to się dzieje, że nie pamiętam np. koncertu Czesława Niemena, a dobrze pamiętam występy bułgarskich…

Koło Diabetyków w Sokołowie

W Polsce jest dwa miliony chorych na cukrzycę. Nie wiem ilu moich rodaków, mieszkańców Sokołowa dotknęła ta podstępna choroba, którą sami sobie aplikujemy. Jak bowiem wynika z badań przyszła do nas i dobrze się rozwija wraz z rozwojem cywilizacyjnym, zmianami w sposobie żywienia, zmniejszeniem aktywności…

Wspomnienie o niezwykłej kobiecie

Sokołowska rodzina animatorów kultury doznała w niedzielę 17.08.2014 wielkiej straty. Po zmarłych dyrektorach Sokołowskiego Domu Kultury – Jadzi Witkowskiej, Jadzi Rosłanównej, Henryka Rosochackiego odeszła Lucyna Maksimiak – Zasłużony Działacz Kultury, wieloletni organizator życia społecznego i kulturalnego we wsi Hołowienki, znana w całym kraju jako…

Tak było! Koleje losu, koleje historii

Kiedy słyszę o ciągłym bałaganie w Polskich Kolejach Państwowych, kiedy czytam o groźbach strajków i bezpardonowej walce o zachowanie peerelowskich przywilejów, moja sympatia do kolejarzy i dziecięco-młodzieżowy podziw dla ich pracy i wspaniałych parowozów zaczyna odchodzić w dal, tak jak wspomnienia z podróżowania koleją z Sokołowa do Siedlec,…

Sport i inne atrakcje życia szkolnego w latach 1951-1955

Nie było ich wiele jak na potrzeby młodych, ciekawych życia licealistów. Nasi nauczyciele starali się jak mogli by w  tych siermiężnych czasach stworzyć nam w miarę dobre warunki do nauki i wychowania. Nie było telewizji, nie było komputerów. Raz w miesiącu przyjeżdżało do Sokołowa kino…

Historia kina w Sokołowie

Byłem od zawsze kinomanem. Dokładniej od lat dziecięcych przypadających u mnie na mroczne lata okupacji. Mieszkaliśmy wówczas w rozległym, drewnianym domu na rogu ulic Repkowskiej i Siedleckiej. Naprzeciw naszego domu znajdował się budynek Magistratu a w nim na pierwszym piętrze, nad garażami Ochotniczej Straży Pożarnej funkcjonowało…

Tak było! Historia nauczycielką życia – czy uczymy się czegoś z historii?

Tak było! – pod takim hasłem będę publikował swoje wspomnienia z czasów, jak jeszcze mówią „słusznie minionych”. Będą one poświęcone szeroko rozumianej kulturze, w której i społecznie i zawodowo aktywnie działałem przez ponad 50 lat. Teraz przyszedł czas refleksji i podsumowań, a przede wszystkim czas na pokazanie…

Poznaniacy w Sokołowie

Artykuł o losach Poznaniaków deportowanych czasie okupacji do Sokołowa Podlaskiego spotkał się z dużym zainteresowaniem naszych czytelników, którzy podzielili się z nami swoimi wspomnieniami. Na przykład pan Janusz Czarnocki pamięta przedstawienia teatralne organizowane dla dzieci w mieszkaniu przesiedleńców mieszczącego się na rogu ulic…

Deportacja „Poznaniaków” do Sokołowa w dziennikach dobrego Niemca Hosenfelda

Od pani Urszuli Trochimiuk, uczącej historii mojego wnuczka Kacpra w szóstej klasie szkoły podstawowej nr 1 mieszczącej się w „Ruskich Dołach”, gdzie tuż po wojnie i ja się uczyłem, dostałem interesującą książkę powstałą z listów i dzienników kapitana Wilma Hosenfelda pt. ”Staram się ratować każdego”. Na blisko tysiącu…