19 kwietnia 2024

loader

48 godzin gospodarka

Kolej na upały

W związku z upałami Polskie Koleje Państwowe apelują do pasażerów: „Prosimy o zaopatrzenie się w wodę przed podróżą. W razie ewentualnych opóźnień pociągów wynoszących powyżej 120 minut pasażerowie mogą skorzystać z napojów, które są wydawane na największych dworcach”. Tym niemniej PKP zapewniają, że są dobrze przygotowane do wysokich temperatur. Na czas upałów wprowadzono dodatkowy monitoring linii kolejowych, w gotowości pozostają 172 zespoły szybkiego usuwania usterek. Jak wiadomo bowiem, polska kolej jest bardzo wrażliwa na warunki atmosferyczne, więc zarówno wysokie jak i niskie temperatury powodują wiele awarii prowadzących do poważnych opóźnień. Koleje obiecują: „ PKP S.A. stara się, w miarę możliwości, zapewnić chłodne napoje dla wszystkich pasażerów, którzy doświadczyli trudności w podróży m.in. w związku z wysokimi temperaturami” – wiadomo jednak, że te możliwości są ograniczone. W każdym razie, jak zapewnia PKP, załogi pociągów (ale tylko Intercity), pracownicy ochrony dworca i funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zostali przeszkoleni z zasad udzielania pierwszej pomocy. Kolejarze oświadczają także, że pamiętają o podróżujących ze zwierzętami. W związku z tym, aż na 19 dworcach (z prawie 600 dworców obsługujących ruch pasażerski) ustawiono miski z wodą. Właśnie na tych 19 dworcach, w swoim dobrze pojętym interesie, powinni więc wysiadać i wsiadać pasażerowie ze zwierzętami.

By instytucje rosły w siłę

Odbyło się 50. jubileuszowe posiedzenie Europejskiej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli EUROSAI. Jej szefem jest przewodniczący tureckiego Trybunału Obrachunkowego (mimo, że ogromna część tego kraju wraz ze stolicą leży w Azji), a wiceprzewodniczącym prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski. Polska (wraz ze Szwecją) kieruje realizacją celu strategicznego EUROSAI, którym jest „Rozwój potencjału instytucjonalnego” – czyli dbanie o to, by instytucje, jakimi są organa kontrolne, stale rosły i rozwijały się coraz lepiej. Polska i Szwecja są odpowiedzialne za budowę tego potencjału, co wymaga, by instytucje kontrolne zatrudniały coraz więcej urzędników i zapewniały im coraz lepsze warunki płacy i pracy. Wydaje się, że w Polsce wychodzi to bardzo dobrze. Nikt w NIK nie zamierza jednak spocząć na laurach, toteż NIK jako współkoordynator celu strategicznego „Rozwój potencjału instytucjonalnego”, podjęła się zadania „Analiza potrzeb członków EUROSAI związanych z rozwojem ich potencjału instytucjonalnego”. Te potrzeby zapewne okażą się niemałe.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Jemen się odcina

Następny

Chodź, pomaluj mój kod

Zostaw komentarz