18 kwietnia 2024

loader

IO Tokio 2020/21: Polscy siatkarze znów na fali

16_Czolo 3

Polscy siatkarze zrehabilitowali się za porażkę z Iranem (2:3) i w swoim drugim meczu na igrzyskach w Tokio wygrali z Włochami 3:0 (25:20, 26:24, 25:20). W środę kolejnym rywalem biało-czerwonych będzie najsłabsza w grupie A ekipa Wenezueli.

Pod nieobecność Michała Kubiaka (wszedł na boisko dopiero w końcówce trzeciego seta z Włochami) w potyczce z Irańczykami w polskim zespole brakowało lidera. W meczu z ekipą Italii roli tej podjął się Bartosz Kurek, któremu sekundował bojowo nastawiony Wilfdredo Leon. Ten duet zdobył w sumie 32 punkty (Kurek 14, Leon 18). Pozostali gracze także poprawili jakość swojej gry, więc aktualni mistrzowie świata zaprezentowali się jako zespół znakomicie.
Po niespodziewanej porażce z Iranem atmosfera wokół naszej siatkarskiej reprezentacji lekko zgęstniała, lecz także Włosi nie byli zachwyceni występem swojej drużyny w wygranym przez nią dopiero w tie-breaku meczu z Kanadą (ekipa Azzurrich przegrywała już 0:2 w setach i 10:13 w trzeciej partii), więc przed meczem z Polską byli pełni obaw o wynik. I te obawy jak się okazało nie były bezpodstawne. W drużynie biało-czerwonych ponownie zabrakło borykającego się z urazem pleców Michała Kubiaka, ale włoski zespół miał znacznie poważniejsza lukę kadrową, bo z powodu kontuzji nie mógł w nim zagrać rozgrywający Simone Giannelli.
„Prawdopodobnie serwowaliśmy lepiej niż w meczu z Kanadą, ale przeciwko takiemu zespołowi jak Polska dobre uderzenia to za mało. Byliśmy zmuszeni grać piłką z dala od siatki, a to odbierało nam atut zaskoczenia i pozwalało rywalom na sprawne ustawianie bloku” – przyznał trener reprezentacji Włoch Gianlorenzo Blengini.
Kolejnym rywalem biało-czerwonych w grupie A będzie zespół Wenezueli, z którym zagrają w środę (początek o 9:25 czasu polskiego). Włosi natomiast tego dnia zmierzą się z niepokonaną jak dotąd ekipą gospodarzy igrzysk. Japońscy siatkarze w drugiej rundzie gier wygrali z Kanadą 3:1 i dzięki tej wygranej awansowali na pierwsze miejsce w tabeli, wyprzedzając również niepokonanych jeszcze w imprezie Irańczyków (w drugim meczu pokonali Wenezuelę 3:0). Reprezentacja Polski spadła na trzecią pozycję. A przez igrzyskami prognozowano, że to właśnie Japonia z Kanadą będą walczyć o czwarte miejsce w grupie, zaś trzy pierwsze lokaty rozdzielą między siebie Polacy, Irańczycy i Włosi. Teraz jednak wygląda na to, że jeśli Włosi w dwóch najbliższych potyczkach nie wygrają z Japonią i Iranem, to o ostatnie miejsce dające awans do ćwierćfinału czwarte miejsce przyjdzie im bić się z Kanadyjczykami.
W grupie B prym wiodą niepokonane po dwóch kolejkach ekipy Brazylii (3:0 z Tunezją i 3:2 z Argentyną) oraz Rosji (3:1 z Argentyną i 3:1 z USA). Po jednym zwycięstwie mają drużyny Stanów zjednoczonych (3:0 z Francją) i Francji (3:0 z Tunezją), a bez zwycięstwa są jak na razie Argentyńczycy i Tunezyjczycy.
Biało-czerwoni deklarują walkę o olimpijskie złoto, ale trzeba pamiętać, że w czterech ostatnich turniejach olimpijskich biało-czerwoni odpadali w ćwierćfinale – kolejno z Brazylią, Włochami, Rosją i Stanami Zjednoczonymi.
Reprezentacja Polski znalazła się w teoretycznie łatwiejszej grupie A i zagra z Włochami (9. w rankingu FIVB), Kanadą (10.), Japonią (11.), Iranem (12.) i Wenezuelą (33.). Ma to swoje dobre i strony. Z jednej strony Biało-czerwoni, którzy są aktualnym mistrzem świata i drugą drużyną rankingu FIVB są zdecydowanym faworytem grupy A, z drugiej w ćwierćfinale zmierzą się z bardzo niewygodnym rywalem z grupy B, którą tworzą: Brazylia (lider rankingu FIVB), Rosja (3.), Francja (4.), Stany Zjednoczone (5.), Argentyna (8.) i Tunezja (16.). Oznacza to, że Polska nawet wygrywając swoją grupę prawdopodobnie trafi na zespół z czołowej piątki rankingu FIVB.
Faza grupowa turnieju siatkarzy na igrzyskach olimpijskich w Tokio potrwa od 24 lipca do 1 sierpnia. Mecze będą rozgrywane na Ariake Arena w Tokio, a początek spotkań tej fazy zaplanowano na 2:00, 4:05, 7:20, 9:25, 12:40 i 14:45 czasu polskiego. Mecze ćwierćfinałowe (3 sierpnia) będą się rozpoczynać o 2:00, 6:00, 10:00 i 14:30, półfinały (5 sierpnia) o 6:00 i 14:00. Spotkania o medale zostaną rozegrane w sobotę 7 sierpnia – spotkanie o trzecie miejsce o 6:30, a finał o 14:15.
Siatkarze rywalizują o olimpijskie laury po raz 15 (ta dyscyplina sportu zadebiutowała na igrzyskach w 1964 roku). Pierwszymi triumfatorami była ekipa Związku Radzieckiego, która w finale wygrała z Czechosłowacją. W 1976 roku po złoto olimpijskie w Montrealu sięgnęła reprezentacja Polski po pamiętnym meczu o złoto ze Związkiem Radzieckim. Po trzy triumfy mają na swoim koncie maja reprezentacje Brazylii, ZSRR i USA, a po jednym Rosja, Japonia, Holandia, Serbia i Polska.

trybuna.info

Poprzedni

Jedna rasa – ludzka rasa

Następny

Lewandowski wrócił do Bayernu Monachium

Zostaw komentarz