Agnieszka Radwańska wróci na kort 25 lipca. Przed igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro Polka wystąpi tylko w turnieju Rogers Cup w Montrealu.
W poprzednim sezonie krakowianka w ćwierćfinale Rogers Cup legła Rumunce Simonie Halep, ale dwa lata temu w finale pokonała Amerykankę Venus Williams. Rywalizacja w Montrealu będzie toczyć się na twardych kortach, czyli na tej samej nawierzchni, na jakiej rozgrywany będzie turniej olimpijski. Po Rio de Janeiro nasza najlepsza tenisistka zapowiedziała swój start w Cincinnati oraz wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku.
Organizatorzy US Open ogłosili, że w tegorocznej edycji w puli nagród znajdzie się rekordowa kwota 46,3 miliona dolarów. Triumfatorzy rywalizacji na kortach Flushing Meadows w grze pojedynczej zarobią po 3,5 mln dolarów. W porównaniu z poprzednią edycją kwota przeznaczona na wszystkie nagrody łącznie został powiększona o cztery mln dolarów. Finaliści singlowych zmagań otrzymają po 1,75 mln dolarów, a za sam występ w I rundzie uczestnicy otrzymają po 43 300 dolarów. Zwycięskie deble mogą liczyć na premię w wysokości 625 tys. dolarów. Ostatni w roku turniej Wielkiego Szlema rozpocznie się 29 sierpnia.
