W meczu o Superpuchar Hiszpanii Cristiano Ronaldo został przez sędziego błędnie ukarany czerwoną kartką. As Realu Madryt został zawieszony na 5 spotkań.
Ricardo de Burgos Bengoetxea, który sędziował pierwszy mecz Superpucharu Hiszpanii FC Barcelona – Real Madryt (1:3), przez najbliższy miesiąc nie poprowadzi żadnego spotkania – postanowił Komitet Techniczny Arbitrów. Arbiter popełnił dwa bardzo poważne błędy. Najpierw podyktował rzut karny dla gospodarzy po rzekomym faulu Keylora Navasa na Luisie Suarezie. Później pokazał drugą żółtą kartkę Cristiano Ronaldo, za próbę wymuszenia „jedenastki”, choć Portugalczyk z pewnością na nią nie zasłużył. Co więcej, dokładne powtórki telewizyjne pokazały, że wcześniej nie uznał również prawidłowo zdobytej bramki przez najlepszego strzelca „Królewskich”. Ronaldo nie wytrzymał napięcia i odepchnął sędziego, za co został zawieszony aż na pięć kolejnych spotkań Realu.
Konkretnie to Portugalczyk został za czerwoną kartkę ukarany standardowo zawieszeniem na jeden mecz i grzywną w wysokości 800 euro. Na kolejne cztery spotkania został zawieszony za „niestosowne zachowanie wobec sędziego”. Musi także zapłacić 3005 euro, a Real Madryt 1400 euro grzywny.
CR7 nie mógł więc zagrać w rewanżowym spotkaniu z Barceloną w Superpucharze Hiszpanii, które jego koledzy wygrali 2:0. Ponadto będzie pauzować w lidze w meczach z Deportivo La Coruna, Valencią, Levante oraz Realem Sociedad. Zagra dopiero w piątej kolejce z Betisem Sewilla. Real odwołał się od tej decyzji, ale komisja dyscyplinarna Primera Division podtrzymała decyzję o dyskwalifikacji. Oburzyo to trenera „Królewskich” Zindine’a Zidane’a. „Wiem, że sędziowie mają trudną pracę i każdy popełnia błędy, ale pięć meczów zawieszenia za to, co się wydarzyło, to zdecydowanie za dużo” – stwierdził francuski szkoleniowiec.