19 kwietnia 2024

loader

Otwarcie Chin na świat nową szansą dla polskich przedsiębiorstw

32 firmy z Polski, w tym krajowe marki związane między innymi z branżą kosmetyczną czy bursztynem oraz największy port w Polsce, Port Gdańsk, pojawiły się na II China International Import Expo w Szanghaju, które zakończyło się 10 listopada.

Podczas pierwszych targów importowych w 2018 roku udział wzięły 82 polskie firmy, które stanowiły trzecią co do wielkości grupę wśród krajów europejskich. Według Polskiego Biura Inwestycji i Handlu, transgraniczny e-handel w Chinach szybko się rozwija i dzięki temu wiele marek z Polski wchodzi na chiński rynek. Udział w targach to szansa dla firm z Polski na znalezienie partnera do współpracy w Chinach.
W sumie w trwających 6 dni targach wzięło udział 181 krajów, regionów i organizacji międzynarodowych. Ponad 3 800 firm uczestniczyło w Wystawie Przedsiębiorstw, a ponad 500 tysięcy krajowych i zagranicznych kupców odwiedziło przestrzeń Expo.
Sądząc po ilości obecnych przedsiębiorców chińskich, myślę, że polska oferta spotyka się z dużym zainteresowaniem – stwierdził ambasador Polski w Chinach Wojciech Zajączkowski, który uczestniczył w otwarciu polskiego pawilonu na China International Import Expo.
Polskie firmy reprezentują różne sektory gospodarki od rolnictwa, przez kosmetyki aż po maszyny górnicze, jest to bardzo duży wachlarz rozmaitych ofert – wymienił. Dodał, że na Expo ze swoimi stoiskami są obecne KGHM i Port Gdański, które są ogromnymi przedsiębiorstwami, mającymi od dawna ustaloną współpracę z chińskimi partnerami. Obie te firmy uważają, że targi szanghajskie są na tyle ważne, że należy tu być, zaznaczyć swoją obecność – podkreślił ambasador.
Marcin Szurgot, generalny menedżer KGHM Polska Miedź S.A z siedzibą w Szanghaju, uczestniczył w targach eksportowych po raz drugi. To dobry sposób na pokazanie się marki, zrobienie się widocznym, a także dobra promocja Polski – tłumaczył.
Chiny są w tej chwili największym konsumentem miedzi na świecie, konsumują prawie 50 proc. światowej produkcji, więc rynek Chin jest dla nas bardzo ważne, dlatego tu jesteśmy – stwierdził. KGHM jest na rynku chińskim od ponad 20 lat, lecz jak podkreśla Szurgot, targi w Szanghaju mogą sprawić, że marka będzie bardziej rozpoznawalna.

Nasze produkty eksportujemy do wielu krajów, ale Chiny to jest ogromy rynek, szybko rozwijający się, a konsumenci są tu bardzo zainteresowani europejskimi produktami kosmetycznymi – przyznał Krzysztof Przybyła, export menadżer Miraculum, najstarszej firmy kosmetycznej w Polsce, która powstała w 1924 roku. Jak tylko dowiedzieliśmy się, że tak ogromna impreza targowa jest organizowana przez chiński rząd, to bardzo chcieliśmy wziąć w niej udział – wspominał. Dzięki naszej współpracy m.in. z Polską Agencją Inwestycji i Handlu udało nam się w zeszłym roku zakwalifikować i mogliśmy jako producent polskich kosmetyków wystawić się na China International Import Expo – dodał. Przybyła przyznał się, że był pod wielkim wrażeniem ubiegłorocznych targów. Impreza ma niesamowite rozmiary, jest doskonale zorganizowana, daje możliwości prezentacji produktów wśród wielu głównych państw, które eksportują swoje produktów do Chin, jest to niepowtarzalna szansa dla rozwoju biznesu – ocenił menadżer Miraculum. Jak poinformował, dzięki udziałowi w targach w ubiegłym roku perfumy Chopin oraz kosmetyki do makijażu pojawiły się w T-mallu czyli największej w Chinach platformie handlu internetowego. To jest bardzo dobry rezultat, a targi to bardzo dobre miejsce, żeby zdobywać kontakty handlowe i rozwijać biznes – podkreślił. Przybyła zapowiedział udział Miraculum w kolejnych edycjach szanghajskiego Expo.
Magister framacji Aleksandra Paczkowska-Borkowska, właścicielka firmy kosmetycznej „Be organic”, również brała udział w targach eksportowych w 2018 roku. Nasze stoisko odwiedza bardzo wielu Chińczyków, których poznaliśmy w ubiegłym roku, a którzy kupują teraz nasze produkty, gdyż planujemy, aby kosmetyki weszły na rynek chiński w 2020 roku – stwierdziła. Jej zdaniem, tegoroczne Expo jest lepsze niż pierwsza edycja, ze względu na większą liczbę wystawców, kupców i zainteresowanych osób.
China International Import Expo to fantastyczna inicjatywa i platforma do nawiązania współpracy bezpośredniej biznes to biznes – oznajmił Adrian Malinowski, dyrektor Departamentu Handlu i Współpracy Międzynarodowej w Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. To możliwość zaprezentowania kawałka świata zupełnie innej stronie globu, naszym przyjaciołom z Chińskiej Republiki Ludowej pokazanie kawałka Polski – podkreślił. To klucz do nawiązywania głębszej współpracy gospodarczej – dodał.
Li Jie, zastępca generalny menedżer Sage Amber Trading Co.Ltd, która zajmuje się sprzedażą marki jublierskiej „S&A” w Chinach, po raz pierwszy wzięła udział w targach w Szanghaju. Usłyszałam, że w zeszłym roku firma jublierska zajmująca się bursztynem z Ukrainy wzięła udział w Expo, osiagając wielki sukces, dlatego podjeliśmy decyzję o udziale w targach, skoro mamy najlepszy polski bursztyn – oznajmiła. Jak dodała, innym powodem uczestnictwa w wydarzeniu są ograniczenia w rozpoznawalności marki mimo pobytu firmy na rynku chińskim od 10 lat i otworzeniu tutaj kilku sklepów. Dzięki targom, więcej klientów widzi naszą markę i mamy więcej miejsca na pokazanie naszych produktów – wyjaśniła Li Jie. W pierwszym dniu targów, entuzjazm chińskich kupców był olbrzymi, mnóstwo klientów odwiedziło naszą wystawę, a zainteresowanie było tak duże, że nawet nasz fotograf został sprzedawcą – dodała z uśmiechem.
Pytany o tegoroczne China International Import Expo Marcin Szurgot z KGHM Miedź stwierdził, że jest to inicjatywa na bardzo dużą skalę. To na pewno dobra okazja dla przedsiębiorstw z całego świata, do zaprezentowania swojej oferty, nawiązania kontaktów biznesowych z jednym z największych rynków na świecie – ocenił. Ta inicjatywa sprzyja kontaktom międzynarodowym i wymianie międzynarodowej – dodał.
Według informacji w ciągu ostatnich dziesięciu lat tempo wzrostu gospodarczego importu i eksportu między Polską a Chinami, wyniosło około 8 proc. w skali roku. Szczególnie w pierwszej połowie 2019 roku tempo wzrostu eksportu polskich produktów do Chin było bardzo szybkie, między innymi produktów rolnych osiągnęło poziom wzrostu o 77 proc..
Szanghajskie Expo jest bardzo ważnym wydarzeniem, ponieważ pozwala firmom nawiązać kontakty – zauważył ambasador Zajączkowski. Jego zdaniem, niezbędne jest żeby niezależnie od targów zachodziły zmiany strukturalne, szczególnie prawne, które ułatwią prowadzenie handlowej działalności biznesowej przedsiębiorstwom zagranicznym, w tym z polskim, w Chinach czy współpracę z Chinami.
Zarówno Polska jak i Chiny przeszły bardzo długą drogę historyczną, od momentu nawiązania stosunków dyplomatycznych – stwierdził ambasador, pytany o komentarz w związku z przypadającą w tym roku 70. rocznicą relacji Chiny-Polska. Ważne jest, że utrzymaliśmy dobre stosunki, niezależnie od tego, że zdarzały się po drodze trudniejsze momenty, ale na przestrzeni 70 lat jest to naturalne – podkreślił. Wyraził on nadzieję, że oba kraje będą umiały właściwie zdyskontować ten kapitał polityczny, który udało się zgromadzić w ciągu 70 lat i na jego oparciu zbudować trwałe, równorzędne partnerskie relacje gospodarcze oraz współpracę kulturalną i naukową.
Z danych wynika, że na II China International Import Expo intencyjna wartość transakcji wyniosła 71,13 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 23 proc. w stosunku do pierwszej edycji Expo.
Chiny są obecnie największym partnerem handlowym dla ponad 120 krajów i regionów na całym świecie. W pierwszych trzech kwartałach 2019 roku ogólna wartość importu Chin wyniosła 10,43 biliona juanów. Obecnie chińska gospodarka przekształca się w rozwój wysokiej jakości. Tendencja eskalacji konsumpcji Chińczyków jest widoczna, a popyt na zaawansowaną technologię, produkty i usługi wysokiej jakości nieustannie wzrasta.

Wu Yu

 

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

Schaeffer, basen i półbuty

Następny

Drugi premier Orban w Europie

Zostaw komentarz