Chłopiec z dużego auta

W dzielnicy w której mieszkam, władze miejskie wprowadziły niedawno system płatnego parkowania na większości ulic. Wcześniej, znalezienie miejsca do parkowania graniczyło tu z cudem, a już pierwszego dnia, gdy parkometry stanęły na Żoliborzu, parkingi publiczne opustoszały. Zrobiło się jakby widniej i zdecydowanie wygodniej. Może poza paroma…