Hoffmanizm polski czyli ciarki chodzą po plecach

Nie wiem czy istnieje w światowym piśmiennictwie historia jednego z moich ukochanych gatunków literackich – literatury niesamowitej, fantastycznej (nie mylić ze współczesnym gatunkiem „fantasy” ani z science fiction), grozy, gotyckiej (określenia stosowane są tu często wymiennie, nie zawsze precyzyjnie), czy istnieje naukowa synteza tego gatunku. Jak znam…