Powstanie w śmietanie

„W” jak Warszawa i walka, „w” jak wypaczanie pamięci, „w” jak wynocha zdrowy rozsądku, wreszcie „w” jak wydymani na własne życzenie. Sporo tego, a przecież historia zawsze ta sama, natomiast zmianom ulega narodowa mitologia, karykaturalnie zniekształcając dziejową optykę. W ujęciu…