Żyłam w mieszance kultur

– Matrix w moim wydaniu polega tu na tym, że jestem traktowana jako awanturnica i na przekonaniu, że ze mną jest ciężko. Tymczasem ja zawsze normalnie wykonuję pracę, jestem niezwykle ugodowa, miła, a następnie wbrew mej woli wybucha konflikt. Czyli dalszy ciąg matrixu. – z Joanną…