Ku twardemu brexitowi
– Po raz pierwszy premier May zakwestionowała porozumienie, które sama wynegocjowała – powiedział w środę po południu w Parlamencie Europejskim Michel Barnier, unijny negocjator brexitu, który zaznaczył, że wspólnota nie widzi możliwości rezygnacji z żądania zachowania wolnej granicy pomiędzy Irlandią, a Ulsterem. – Wczoraj dowiedzieliśmy się, czego Wielka Brytania nie chce. Ale wciąż nie wiemy, czego Wielka Brytania chce – napisał do premier Theresy May szef Rady Europejskiej Donald Tusk. – Stanowisko Unii Europejskiej jest jasne i spójne. Umowa ws. brexitu nie podlega renegocjacji. Wczoraj dowiedzieliśmy się, czego Wielka Brytania nie chce. Ale wciąż nie wiemy, czego chce Wielka Brytania – dodał Tusk. Czego pragnie Theresa May? Z jej wypowiedzi wynika, że najchętniej zdecydowałaby się na nowe negocjacje na temat warunków opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię. Szefowa brytyjskiego rządu po raz kolejny sięgnęła po szantaż w postaci wizji bolesnej katastrofy w sytuacji „rozwodu” bez umowy. Cały ten bój toczy się tak naprawę o Irlandię Północną. Unia Europejska chce wprowadzić mechanizm tzw. bezpiecznika (ang. backstop). Miałby polegać na tym, że nawet po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, na granicy Irlandii Północnej i Irlandii nie wróciłyby kontrole graniczne. To jeden z punktów spornych w negocjacjach.
Murem za Izraelem
Amerykańskich senatorów z obu stron politycznej barykady połączyła zgoda w sprawie ustawy, która zmierza do delegalizacji krytyki wobec państwa Izrael. Prawo, przewidujące możliwość odmówienia przez władze współpracy z osobami i firmami, które angażują się w ruch BDS, otrzymało właśnie zielone światło do prac legislacyjnych w Senacie. Może jednak napotkać opór Demokratów w Izbie Reprezentantów. W amerykańskim Kongresie Republikanie tymczasowo porozumieli się z Demokratami w sprawie tzw. shutdownu, w związku z czym odblokowane zostały inne istotne procesy legislacyjne. Dotyczy to przede wszystkim “ustawy anty-BDS”, czyli projektu nowego federalnego prawa, które umożliwia władzom stanowym i lokalnym odmawianie współpracy z firmami i osobami fizycznymi, które zaangażowane są w ruch międzynarodowego bojkotu państwa Izrael (Boycott – Disinvestment – Sanctions) mający na celu zakończenie izraelskiej okupacji Zachodniego Brzegu i uznania pełni praw obywatelskich Palestyńczyków. “Ustawa anty-BDS” została pod koniec 2018 r. dołączona do pakietu projektów ustawodawczych, których celem jest zagwarantowanie wsparcia politycznego USA dla Izraela, przede wszystkim z uwagi na bieżącą sytuację na Bliskim Wschodzie.
Waszyngton odetnie Maduro
Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton napisał na Twitterze, że Biały Dom skupia się na tym, żeby pozbawić dochodów prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro.
20 dolarów za inwigilację
Przez trzy lata Facebook analizował każdy ich krok w sieci. Znał ich lokalizacje, wiedział o czym rozmawiają z przyjaciółmi, a nawet to jaki rodzaj seksu preferują. Za to badanie Fb zapłacił 20 dolarów.
Pociski wrócą
Rosja i Stany Zjednoczone nie osiągnęły postępu w sprawie traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu (INF) podczas rozmów toczonych w Pekinie.
#metoo zniechęca mężczyzn
Dziennikarz „New York Timesa” rozmawiali z szychami biznesu w Davos. Z rozmów tych wynika, że w następstwie kampanii #metoo mężczyźni nie chcą pracować z kobietami.