Blisko 8 na 10 zatrudnionych Polaków angażuje się w pracy – wynika z badania portalu Pracuj.pl. Częściej tak pracują kobiety (83 proc.) niż mężczyźni (76 proc.).
Według badania model klasycznego „pełnego etatu” pozostaje najpopularniejszym wymiarem realizacji obowiązków zawodowych. Średnio 8 godzin dziennie pracuje 54 proc. badanych. Wyróżniają się najmłodsi respondenci, którzy najrzadziej poświęcają czas na zadania w tym wymiarze (44 proc.), w pozostałych grupach wyniki różniły się nieznacznie.
Niespełna 8 godzin pracuje 23 proc. ankietowanych. Identyczny wynik dotyczył osób pracujących dziennie 9 godzin lub dłużej. W tej grupie widoczna jest większa reprezentacja osób w wieku 35-54 lat (25 proc.), a mniejsza – z najmłodszych i najwyższych grup wiekowych.
Autorzy badania zwrócili uwagę, że „narażenie przepracowaniem ze względu na wymiar pracy wyraźnie częściej dostrzegalne jest wśród mężczyzn”. Poświęcanie ponad ośmiu godzin na pracę dziennie deklaruje 29 proc. badanych panów i 19 proc. pań.
Zaangażowanie w wykonywane obowiązki zawodowe deklaruje w codziennej pracy blisko 8 na 10 respondentów zatrudnionych. W zadania takie angażują się częściej kobiety (83 proc.) niż mężczyźni (76 proc.), różnica widoczna jest także między pracownikami biurowymi (82 proc.) oraz fizycznymi (75 proc.).
Jednocześnie 37 proc. respondentów przyznaje, że w pracy skupia się wyłącznie na formalnych obowiązkach, starając się unikać dodatkowych zadań. Ten wynik wskazuje, że przynajmniej część respondentów chce wykonywać swoje podstawowe zadania z zaangażowaniem, ale nie chce podchodzić do zadań z elastycznością i gotowością na zmiany.
Niechęć do wykonywania zadań poza ustaloną listą częściej wykazują pracownicy fizyczni (48 proc.) niż biurowi (34 proc.). Może to wynikać ze specyfiki pracy obu grup, zwłaszcza stereotypowych doświadczeń tzw. blue collars i postrzegania tej grupy jako nieco bardziej narażonej na nieuczciwe zachowania niektórych pracodawców.
Według badania 4 na 10 osób nie widzi głębszej korzyści „z dawania z siebie zawodowo jak najwięcej”. „To grupa osób, których potrzeby nie zostały prawdopodobnie odpowiednio zaadresowane przez firmowe strategie rozwoju karier, szkolenia, premiowania czy wynagradzania” – zwróciła uwagę Agnieszka Bieniak z Grupy Pracuj, cytowana w informacji. Według niej pracownik, który nie widzi własnej korzyści w angażowaniu się w codzienne obowiązki, jest mocniej narażony na wypalenie, niechęć wobec pracy, a w dłuższej perspektywie – na odejście z firmy. Zdaniem ekspertki te odpowiedzi są wskazówką, „że programy rozwojowe i motywacyjne w wielu miejscach wciąż funkcjonują niedostatecznie skutecznie”.
W obecnym miejscu zatrudnienia poczucie bycia docenionym/docenioną deklaruje 48 proc. zatrudnionych. Z kolei 53 proc. deklaruje, że takie docenienie wykonywanych obowiązków służbowych odczuwa ze strony swojego najbliższego otoczenia, m.in. rodziny i znajomych. 27 proc. szukających aktywnie pracy robi to właśnie ze względu na poczucie niedocenienia w obecnym miejscu zatrudnienia.
Pozytywnym impulsem do większego przykładania się do zadań w miejscu pracy mogą być nie tylko większe pieniądze, ale także zaufanie do współpracowników, pozytywne sygnały płynące z otoczenia czy jasna ścieżka rozwoju w firmie, umożliwiająca planowanie dalszej kariery. W tym procesie ważną rolę do odegrania mają pracodawcy.
pwr/pap