10 grudnia 2024

loader

Gospodarka 48 godzin

Media tak bardzo się starają
Działające w Polsce media robią co tylko mogą, by rozpętać w naszym kraju panikę związaną z koronawirusem. Wystarczy poczytać choćby teksty w polskojęzycznym Onecie. Jednakże mimo usilnych starań, wyszukiwania do sfotografowania fragmentów pustych półek w sklepach czy alarmowania o rzekomym wykupywaniu towarów, wciąż nie udaje się skłonić Polaków do nieracjonalnych, panicznych zachowań. A przecież „dziennikarze” zatrudnieni w tych mediach tak bardzo się starają…
Nie chcą A.Malinowskiego
Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „Solidarność i wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego ogłosił oświadczenie, w którym stwierdził: „W styczniu 2019 r. media obiegła informacja o tym, że Prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski współpracował z Wywiadem Wojskowym PRL. W dokumentach IPN widniał pod pseudonimem „Roman”. Tuż po publikacji Andrzej Malinowski zaprzeczył współpracy i zapewniał o tym, że dokumenty są fałszywe. Zapowiedział, że wystąpi do IPN o autolustrację. W październiku 2019, mimo wątpliwości związanych z informacjami medialnymi, Andrzej Malinowski został Przewodniczącym Rady Dialogu Społecznego i od tamtego momentu wraz z pozostałymi członkami Prezydium Rady, kieruje jej pracami. 14 lutego 2020 r. prokuratura IPN umorzyła śledztwo ws. podejrzenia popełnienia zbrodni komunistycznych, polegających na poświadczeniu przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego nieprawdy w dokumentach znajdujących się w teczce personalnej tajnego współpracownika o pseudonimie „Roman”. W praktyce oznacza to, że teczka okazuje się być autentyczna, a Andrzej Malinowski rzeczywiście był tajnym współpracownikiem wywiadu wojskowego. Ponadto, Andrzej Malinowski nie zrealizował swojej zapowiedzi i do dziś nie poddał się autolustracji. Tym samym funkcję Przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego pełni osoba, która w swoim życiorysie ma bliską współpracę ze służbami reżimu komunistycznego. Biorąc pod uwagę, że Rada posiada szerokie uprawnienia zapewniające partnerom społecznym wpływ na prawodawstwo, jako Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność i Wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego, nie mogę biernie przyglądać się tej sytuacji. Wzywam zatem Pana Andrzeja Malinowskiego do natychmiastowego ustąpienia z funkcji. Dopóki Pan Andrzej Malinowski będzie pozostawał przewodniczącym Rady przedstawiciele NSZZ „Solidarność” nie będą brali udziału w posiedzeniach organizowanych przez Pana Andrzeja Malinowskiego i odbywających się pod jego przewodnictwem. Dotyczy to tak posiedzeń plenarnych jak i Prezydium RDS oraz wszystkich innych spotkań, które organizowane są w ramach prac RDS. Dotyczy to także członków wojewódzkich rad dialogu społecznego”.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Ukraina nie zmieni priorytetów

Następny

Humory im dopisują

Zostaw komentarz