8 listopada 2024

loader

Oszczędzimy marznąc

fot. Unsplash

Co drugi Polak planuje zaoszczędzić na ogrzewaniu domu lub mieszkania w okresie zimowym 2022/23. Najczęściej myślą o tym osoby powyżej 50. roku życia oraz mieszkańcy wsi i małych miast – wynika z raportu „Uszczelnianie okien i portfeli – czyli jak Polacy planują oszczędzać na ogrzewaniu?”.

Dodano, że najczęściej deklarowanym sposobem na szukanie oszczędności przy ogrzewaniu badani wymieniają obniżenie temperatury grzejników (65 proc.). Ten rodzaj działania wskazywany jest przede wszystkim przez mieszkańców większych miast. Na drugim miejscu, jeżeli chodzi o częstość wskazań, znajduje się uszczelnianie okien (45 proc.). Ponad jedna trzecia badanych (36 proc.) w ramach oszczędzania energii zamierza wyłączyć ogrzewanie w części budynku lub mieszkania.

Wśród najmniej popularnych rozwiązań Polacy wymieniają takie technologie jak: geotermia (2 proc.), dom inteligentny (6 proc.) czy pompa ciepła (9 proc.). Z rozpowszechnionej w ostatnim czasie fotowoltaiki deklaruje skorzystać 15 proc. badanych.

Wskazano, że wśród mieszkańców wsi i małych miejscowości o nie więcej niż 10 proc. deklaruje wymianę pieca / kotła C.O.

Z raportu SW Research wynika też, że blisko dwie trzecie ankietowanych (62 proc.) przyznaje, że to kryzys na rynku grzewczym zmusza ich do planowanych oszczędności. Niespełna jedna piąta badanych (18 proc.) twierdzi, że na ogrzewaniu planowała oszczędzić już wcześniej. Do tej grupy najczęściej należą najstarsi (50+), najsłabiej zarabiający (do 2 tys. netto miesięcznie) oraz mieszkańcy małych miejscowości.

„Mimo że wzrost kosztów ogrzewania był do przewidzenia jeszcze na początku tego roku w oparciu o prognozy inflacyjne, to skala tego kryzysu zaskoczyła praktycznie wszystkich. Najmniej przygotowani okazali się młodzi Polacy z dużych miast, którzy do tej pory cechowali się mniejszą wrażliwością na wahania cen energii w porównaniu do innych grup społecznych” – skomentował wyniki badań wiceprezes SW Research Piotr Zimolzak.

„Nieco większą zapobiegliwością, prawdopodobnie na bazie własnych doświadczeń z przeszłości, wykazują się starsze kategorie badanych, mieszkańcy wsi oraz grupy najgorzej usytuowane, które działania oszczędnościowe stosują na stałe w swoich gospodarstwach domowych. Zaskoczenie kryzysem ma bezpośrednie przełożenie na główne strategie radzenia sobie z wyższymi kosztami – znacznie częściej wybieramy rozwiązania polegające na lepszym wykorzystaniu posiadanych systemów niż stosowaniu nowych technologii” – dodał.

pwr/pap

Redakcja

Poprzedni

Venus Williams z „dziką kartą”

Następny

Marciniak doceniony