8 listopada 2024

loader

Otwieranie polskiego rynku pracy

Obecna ekipa wprowadziła istotne ułatwienia dla pracowników przybywających do nas z Rosji i innych państw poradzieckich.

– Bardzo dobra sytuacja na naszym rynku pracy i wyjątkowo niskie bezrobocie sprawiają, że w ostatnich latach znacząco rośnie imigracja zarobkowa do Polski – wskazuje minister rodziny Elżbieta Rafalska.
Tę imigrację ma dodatkowo ułatwić nowelizacja ustawy o promocji zatrudniania i instytucjach rynku pracy, która 1 stycznia 2018 r. weszła w życie. Jest to też wyjście naprzeciw oczekiwaniom polskich pracodawców, którzy chętniej zatrudniają gości ze Wschodu, gdyż mogą im płacić mniej, niż Polakom.

Domniemanie, że pracują legalnie

Wprowadzone przepisy dostosowują krajowe prawo do unijnej tzw. dyrektywy sezonowej. Główne zmiany polegają na wprowadzeniu nowych, złagodzonych zasad przyjmowania cudzoziemców do wykonywania prac sezonowych i pracy krótkoterminowej (na podstawie oświadczeń) w Polsce.
– Mamy zapotrzebowanie na zatrudnianie pracowników zagranicznych, ale chcemy też mieć kontrolę nad tym procesem. Jednocześnie wprowadziliśmy szereg rozwiązań, które ułatwią kontynuację współpracy z cudzoziemcami dla tych, którzy powierzają im pracę legalnie – mówi wiceminister rodziny Stanisław Szwed.
Obecnie pracodawca będzie musiał potwierdzić obecność pracowników zagranicznych. Ci zaś będą w mniejszym stopniu narażeni na wykorzystywanie.
Wprowadzony zostaje nowy typ zezwolenia – zezwolenie na pracę sezonową. W odróżnieniu od innych zezwoleń będzie wydawane przez starostę (w powiatowym urzędzie pracy). Zezwolenie na pracę sezonową uprawnia każdego cudzoziemca do wykonywania pracy w Polsce w rolnictwie, ogrodnictwie i turystyce (szczegółowo podklasy są wskazane w rozporządzeniu wykonawczym) przez 9 miesięcy w roku kalendarzowym.
Znaczącym ułatwieniem jest traktowanie jako legalnej, pracy cudzoziemca wykonywanej w okresie oczekiwania na decyzję o przedłużeniu zezwolenia na pracę sezonową. Pozwala to na nieprzerwane zatrudnienie u danego pracodawcy niezależnie od długości trwania procedury, a w przypadku nowych pracodawców – przez okres do 30 dni.

Pomoc dla ludzi z byłego ZSRR

W zakresie pracy sezonowej przewidziano preferencje dla obywateli sześciu państw (Ukrainy, Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Rosji). Ułatwienia te polegają na zwolnieniu z tzw. testu rynku pracy, możliwości uzyskania wpisu wielosezonowego (do trzech lat) oraz możliwości powierzenia innej pracy niż sezonowa na okres do 30 dni.
Obywatele tych państw mogą także korzystać z możliwości podjęcia pracy w trybie uproszczonym, na podstawie oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi (zmodyfikowana, „stara” procedura oświadczeniowa).
W przypadku krótkotrwałego zatrudnienia cudzoziemca (do 6 miesięcy w ciągu 12 miesięcy) do prac niesezonowych w ustawie przewidziano łatwiejsze, niż na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów, przedłużenie współpracy z danym cudzoziemcem zatrudnionym przez co najmniej 3 miesiące na podstawie umowy o pracę, bowiem po okresie pracy na podstawie oświadczenia, praca cudzoziemca będzie uznana za legalną w trakcie oczekiwania na rozpatrzenie wniosku o zezwolenie na pracę lub zezwolenie na pobyt czasowy i pracę.
Wszystko to sprawi, że i w Polsce przybędzie pracy – dla urzędników.
– W urzędach wojewódzkich powstanie prawie 300 nowych etatów do obsługi wydawania zezwoleń – zapowiada wiceminister Szwed. – Wszystkie formularze elektroniczne wzorów wniosków zostały już udostępnione na portalu praca.gov.pl. Wkrótce zostanie uruchomiona elektroniczna usługa udostępniająca dane dotyczące cudzoziemców i podmiotów powierzających im wykonywanie pracy.

Dwa razy więcej

Na koniec 2017 r. według szacunkowych danych, pracodawcom wydano przez wojewodów ok. 250 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców ze wszystkich państw trzecich (spoza Unii Europejskiej). W 2017 r. powiatowe urzędy pracy zarejestrowały ok. 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom dla ok. 1,1 mln cudzoziemców z 6 państw, co uprawnia ich do pracy przez 6 miesięcy w ciągu 12 miesięcy.
To w porównaniu z rokiem 2016 wzrost prawie 100-procentowy dla zezwoleń i około 40-procentowy dla oświadczeń. Ok. 85 proc zezwoleń na pracę i 95 proc oświadczeń trafia do obywateli Ukrainy. Na kolejnych miejscach znajdują się m.in. obywatele Białorusi, Mołdawii, Indii, Nepalu, Turcji, Armenii, Chin i Wietnamu. Duża, nie wiadomo jak liczna, grupa osób z innych państw pracuje też w Polsce bez jakichkolwiek zezwoleń i oświadczeń
– Jeszcze kilka lat temu zdecydowana większość cudzoziemców przyjeżdżała do Polski do pracy w rolnictwie; obecnie udział rolnictwa systematycznie maleje – mówi minister Rafalska. – Aktualnie zatrudnienie cudzoziemców rozkłada się bardziej równomiernie na większą liczbę branż. To m.in. budownictwo, przemysł, transport, handel, gastronomia czy gospodarstwa domowe.

Goście ze Wschodu pod ochroną

Minister Rafalska zwraca uwagę, że równocześnie systematycznie rośnie liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych, szczególnie silnie od 2014 r. To kontynuacja działań rozpoczętych przez Platformę Obywatelską. Na koniec 2008 r. było około 65 tys. cudzoziemców w ZUS, w 2014 r. – 124 tys., w 2016 r. – 293 tys., a na koniec III kwartału 2017 r. już 423 tys.
Rośnie też udział cudzoziemców wśród wszystkich ubezpieczonych mieszkańców naszego kraju. W 2012 r. było ich 0,6 proc., zaś na koniec III kwartału ubiegłego roku – 2,75 proc. Obecnie ponad 70 proc ubezpieczonych w ZUS to obywatele Ukrainy.
Kolejnym pozytywnym zjawiskiem w zatrudnieniu pracowników ze Wschodu jest wzrost udziału umów zlecenia i o pracę, czyli podlegających oskładkowaniu, a spadek – śmieciowych umów o dzieło.

trybuna.info

Poprzedni

Szerszy Atlantyk

Następny

Protonami w raka