6 listopada 2024

loader

Prawdomówni jak Morawiecki

fot. Unsplash

77 proc. przedsiębiorców kieruje się uczciwością w kontaktach z kontrahentami, a 25 proc. stawia przede wszystkim na zysk. Najwięcej firm, które deklarują, że w relacjach z klientami należy kierować się etyką, jest w branży produkcyjnej.

77 proc. przedsiębiorców uważa, że podejmując jakiekolwiek decyzje biznesowe, należy kierować się uczciwością. Natomiast co czwarty przedsiębiorca stawia zysk ponad relacje z klientami zaś co trzeci woli przeznaczyć pieniądze na inwestycje niż zapłacić w terminie kontrahentowi – wskazano w badaniu „Rzetelność w biznesie” przeprowadzone na zlecenie Rzetelnej Firmy, partnera Krajowego Rejestru Długów.

Według badania 87 proc. firm uważa, że w przypadku możliwego opóźnienia płatności należy zawsze powiadomić o tym swojego kontrahenta. W podziale na sektory, najwięcej tego typu wskazań (90 proc.) jest ze strony firm usługowych.

Jednocześnie, jeśli kontrahent sam nie upomni się o pieniądze, 76 proc. ankietowanych w badaniu Rzetelnej Firmy deklaruje, że odda nadwyżkę. Uważa tak 77 proc. mikrofirm, 67 proc. małych i 74 proc. średnich firm. W podziale na branże najwięcej, bo 87 proc. takich „uczciwych” wskazań płynie od firm usługowych. Z kolei 12 proc. przedsiębiorców nie zgadza się ze stwierdzeniem, że taką nadwyżkę należy zwrócić, jeśli kontrahent sam się o to nie upomina.

Ekspertka Rzetelnej Firmy Katarzyna Starostka zwróciła uwagę, że w sytuacji pomyłki w rozliczeniach najważniejsze jest wykazanie się uczciwością i natychmiastowe zwrócenie nadwyżki. „Dobrą praktyką może być też potraktowanie nadpłaty za fakturę jako zaliczki na poczet przyszłych dostaw czy realizacji kolejnych projektów, o ile klient wyrazi zgodę na takie rozwiązanie” – stwierdziła, komentując wyniki badania.

Jak podkreśliła ekspertka, trafione inwestycje mogą zwiększyć konkurencyjność firmy, ale nie zawsze, gdy pojawia się taka szansa, przedsiębiorca ma akurat na koncie wolne środki. „Często trzeba wybierać pomiędzy intratną inwestycją a pilnymi wydatkami” – zauważyła.

36 proc. respondentów, mając wybór pomiędzy inwestycją a opłacaniem rachunków – stawia na terminowe rozliczenie z kontrahentem, a co trzecia firma wybiera inwestycję. Wśród branż takie wskazania płyną od firm produkcyjnych (45 proc.), zaś co druga firma transportowa wstrzymuje się od odpowiedzi – wynika z badania.

Starostka zauważyła, że z powodu opóźnień w płatnościach lub braku zapłaty przez daną firmę jej kontrahent sam może wpaść w kłopoty finansowe – a w przypadku mikrofirm już jedna niezapłacona faktura może zachwiać płynnością finansową przedsiębiorstwa. „Dobre relacje ciężko potem odbudować” – podkreśliła.

Dla 41 proc. przedsiębiorców waga relacji jest większa niż sam zysk. W opozycji do tych deklaracji stoi 23 proc. ankietowanych, w tym co trzecia mała firma, która nie obawia się ryzyka.

Wśród branż, które deklarują, że w pierwszej kolejności należy zawsze kierować się etyką, na czoło wysuwa się branża produkcyjna, w której jest 83 proc. takich wskazań. Przeciwnego zdania jest 8 proc. firm, w tym najwięcej budowlanych.

Natomiast co czwarty przedsiębiorca uważa, że zdarzają się sytuacje, w których nie warto być uczciwym. Odmiennego zdania, czyli na bezwzględną uczciwość w relacjach, stawia ponad połowa przedsiębiorców, w tym 63 proc. firm zajmujących się produkcją.

Zgodnie z badaniem, co drugi przedsiębiorca sektora MŚP twierdzi, że firmy powinny angażować się w działalność charytatywną i społeczną, a im większa firma, tym większe przekonanie, że tak właśnie należy czynić (50 proc. mikro, 52 proc. małych i 63 proc. średnich firm). Zdaniem 72 proc. przedsiębiorców z branży handlowej działania charytatywne powinny być wpisane w plany każdej firmy.

Co dziesiąty przedsiębiorca produkcyjny uważa z kolei, że nie każda firma powinna angażować się w działalność charytatywną, jest to najwyższy wynik negatywny spośród badanych branż.

tr/pap

Redakcja

Poprzedni

Ulubione litery

Następny

Wypłaty przy orderach