2 grudnia 2024

loader

Samochód firmowy ma być nowy

fot. Unsplash

Co czwarta firma zamierza w tym roku nabyć samochód, 3/4 z nich wybierze nowe auto. W tym roku więcej firm planuje zakup samochodu osobowego, spada zainteresowanie pojazdami dostawczymi.

Z trzeciej edycji badania „Portfele Polaków pod lupą” na zlecenie Volkswagen Financial Services wynika, że 1/4 przebadanych firm zamierza w 2023 roku kupić auto. Nieco ponad połowa z nich (54 proc.) deklaruje zakup jednego samochodu, 44 proc. planuje zakup od dwóch do pięciu sztuk. Trzy na cztery przedsiębiorstwa (74 proc.) wybierze nowe auto, co stanowi wynik porównywalny do ubiegłorocznego badania (było 73 proc.).

Według autorów badania, zakupowy boom nastąpi w segmencie aut osobowych. Do zakupu tego rodzaju pojazdu szykuje się 68 proc. firm (wobec 41 proc. przed rokiem). Znacznego spadku zainteresowania doświadczą zaś samochody dostawcze, ponieważ w bieżącym roku ich zakup deklaruje jedynie 48 proc. ankietowanych przedsiębiorstw, co stanowi spadek o 21 p.p. w stosunku do 2022 r.

Z badania wynika ponadto, że duże zmiany można zaobserwować w preferowanych przez firmy rodzajach napędu samochodów. Rośnie zainteresowanie napędem benzynowym, którego udział wzrósł w ostatnich 2 latach z poziomu 22-24 proc. do 32 proc. obecnie. Systematycznie traci diesel (już tylko 38 proc. wskazań, gdy jeszcze 2 lata temu było to 72 proc.). Skokowy wzrost zainteresowania notują pojazdy z napędem elektrycznym. Przed rokiem wskazywało na niego 4 proc. firm, obecnie zaś jego zwolennicy to 18 proc. badanych, niemal tyle samo co napęd hybrydowy (20 proc.).

Jak ocenił Dariusz Brodnicki z Volkswagen Financial Services, awangardą elektromobilności w Polsce staną się klienci firmowi. „To oni doprowadzą do osiągnięcia pewnej masy krytycznej samochodów elektrycznych funkcjonujących na rynku, która w końcu spowoduje radykalny zwrot w kierunku aut bezemisyjnych” – wskazał. Zwrócił uwagę, że na wzrost popularności elektryków wśród firm składa się kilka czynników. „Po pierwsze to prosty rachunek dotyczący kosztów eksploatacji auta wykazujący spore oszczędności po stronie napędu elektrycznego – na co wskazuje 27 proc. uczestników badania. Po drugie, możliwość uzyskania dofinansowania w programie Mój elektryk”. Trzecim elementem jest rosnąca wśród przedsiębiorców świadomość w zakresie odpowiedzialności za środowisko i konieczności redukcji emisji spalin” – zaznaczył.

„Z drugiej strony, przedsiębiorcy wskazują na bariery, które mają negatywny wpływ na zakup elektryków do firmy. Aż 60 proc. badanych wskazuje nadal zbyt małą liczbę punktów ładowania takich samochodów. Tyle samo ankietowanych przyczynę upatruje w zbyt wysokiej cenie pojazdów elektrycznych. Dokładnie połowa badanych czeka zaś na postępy w rozwoju technologii, wskazując jako barierę zbyt mały zasięg samochodu na prąd” – wymienił ekspert.

Zwrócił uwagę, że firmy są skłonne zapłacić za auto więcej. „Najtańszymi autami (do 50 tys. zł) zainteresowanych jest zaledwie 2 proc. firm, co jest spadkiem o 10 p.p. w porównaniu do poprzedniej edycji badania. Pojazdy z przedziału cenowego 50-100 tys. zł wybierze 30 proc. (wobec 12 proc. w 2022 roku). Samochody od 100 do 150 tys. typuje do zakupu 44 proc. badanych (rok temu było ich 57 proc.). Z kolei najdroższe auta, powyżej 200 tys. zł, zamierza kupić 34 proc. firm, podczas gdy przez ostatnie 2 lata było ich konsekwentnie o 10 p.p. mniej” – podał.

Dariusz Brodnicki upatrywałby przyczyn wzrostu zainteresowania autami z segmentu premium w tym, że przedsiębiorcy bardziej pragmatycznie podchodzą do zakupów i mimo wszystko z większym optymizmem spoglądają w przyszłość. „Z jednej strony obecną sytuację gospodarczą kraju jako złą ocenia 30 proc. badanych, a raczej złą kolejne 46 proc. Z drugiej strony, kiedy ci sami przedsiębiorcy spojrzą na własną firmę, to 42 proc. z nich stwierdza, że jej sytuacja finansowa nie jest ani dobra, ani zła, a tyle samo ocenia ją jako raczej dobrą” – wyjaśnił. Jak ocenił, po dwóch pandemicznych latach przedsiębiorcy wydają się być przystosowani do zawirowań na rynku, a biznes działa stabilnie.

Z badania wynika, że konsekwentnie wzrasta popularność leasingu z niskimi ratami i opcją zwrotu auta na koniec umowy. W 2023 roku na to narzędzie jako sposób sfinansowania auta do firmy wskazało 62 proc., przed rokiem było to 61 proc., a 2 lata temu – 58 proc. Jednocześnie od 2021 r. o 10 p.p. spadł odsetek firm chcących sfinansować zakup samochodu gotówką. Dziś to już tylko 18 proc. badanych organizacji.

Cykliczne badanie „Portfele Polaków pod lupą” zrealizowała firma ARC Rynek i Opinia na zlecenie Volkswagen Financial Services pod koniec listopada ub. roku na reprezentatywnej grupie ponad tysiąca dorosłych Polaków posiadających prawo jazdy.

pwr/pap

Redakcja

Poprzedni

Płacimy za bycie lepszymi

Następny

6-7 marca 2023