Ponad 90 proc. dyrektorów finansowych z Europy Środkowej przewiduje w najbliższych 12 miesiącach wzrost kosztów zatrudnienia, a także produkcji i dostaw, a co czwarty spodziewa się wyższych wydatków m.in. na transport.
Jak wskazano w raporcie firmy doradczej Deloitte „2023 Central Europe CFO Survey”, ankietowani menadżerowie działów finansowych z krajów Europy Środkowo-Wschodniej w najbliższych miesiącach spodziewają się spowolnienia gospodarczego. To skutek wzrostu niepewności gospodarczej związanego m.in. z toczącą się wojną w Ukrainie.
„Mimo trudności wiele firm w najbliższych miesiącach nadal zamierza utrzymać strategie ekspansji, przede wszystkim na rodzimych rynkach” – zaznaczono we wtorkowej informacji.
W porównaniu do poprzednich edycji badania nastroje wśród dyrektorów finansowych z państw Europy Środkowej i Wschodniej pogorszyły się. Wartość Confidence Index na 2023 r. spadła do 15 proc. – to o 25 punktów proc. mniej niż rok wcześniej.
W ostatnim badaniu przewidywana wartość PKB regionu wyniosła 0,33 proc. – w porównaniu do 2022 r. różnica wynosi 2 p.p. Coraz więcej dyrektorów finansowych przewiduje też wzrost bezrobocia – takie osoby stanowią 68 proc. badanych, o 35 p.p. więcej niż w 2022 r. Inflacji cen konsumenckich spodziewa się z kolei siedmiu na dziesięciu badanych, o ponad 20 p.p. mniej niż rok temu.
Przedstawicieli działów finansowych firm działających na środkowoeuropejskim rynku niepokoją też kwestie związane z otoczeniem biznesowym. „Świadczy o tym wartość wskaźnika Business Environment Confidence Index, która w ostatniej edycji badania Deloitte wyniosła 46 proc., czyli o 6 p.p. mniej rok do roku” – wskazano. Stwierdzono, że jedną z przyczyn tego trendu jest wysoka niepewność biznesowa, na co wskazało 61 proc. badanych – rok temu podobnego zdania był co drugi ankietowany CFO. „Jest to najwyższy wynik od 2015 r.” – podkreślono.
Ponad 90 proc. ankietowanych przewiduje w najbliższych 12 miesiącach wzrosty kosztów zatrudnienia, produkcji czy dostaw; natomiast co czwarty badany spodziewa się wyższych wydatków na transport czy tych związanych z pozyskaniem kapitału dłużnego. Pytani, co jest dla nich główną przyczyną niepokoju, dyrektorzy finansowi wskazywali na spadek krajowego popytu (45 proc.), ryzyka geopolityczne (45 proc.) oraz niedobór wykwalifikowanej siły roboczej (42 proc.).
Niepokój przedstawicieli działów finansowych dotyczy także kondycji samych firm – zaznaczono. W porównaniu do poprzedniego badania, do poziomu 58 proc. spadł odsetek ankietowanych przewidujących wzrost przychodów (zmiana o 10 p.p. rok do roku). Z kolei rosnące koszty operacyjne mają negatywny wpływ na poziom marż przedsiębiorstw, których zmniejszenie przewiduje 42 proc. badanych.
Dodano, że rosnące koszty kredytu oraz spodziewane niższe marże operacyjne zniechęcają przedsiębiorstwa z Europy Środkowo-Wschodniej do zwiększenia wydatków na rozwój – 36 proc. badanych przewiduje taki ruch w najbliższych miesiącach. Większość respondentów albo spodziewa się ich utrzymania na niezmienionym poziomie (35 proc.), albo spadków (29 proc.) w tym obszarze.
Co drugi ankietowany stwierdził, iż liczba pracowników w jego firmie nie wzrośnie w trakcie najbliższych 12 miesięcy, a co trzeci badany prognozuje wzrost zatrudnienia. Jedna piąta dyrektorów finansowych przewiduje natomiast redukcję etatów – o ok. 7 punktów proc. więcej niż w roku poprzednim.
tr/pap