8 grudnia 2024

loader

Wiosenni optymiści

fot. Unsplash

W kwietniu nastroje polskich konsumentów nieznacznie się poprawiły, nadal jednak utrzymują się na bardzo niskim poziomie, jednym z najniższych w całej historii badania.

Jak poinformowano, Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, wyniósł w kwietniu br. -13,2. W stosunku do poprzedniego miesiąca wzrósł o 3,9 jednostki. Podkreślono, że nastroje wciąż utrzymują się na bardzo niskim poziomie – jednym z najniższych w całej historii badania, jak wskazano.

Według sondażu w kwietniu Polacy lepiej określali swoją aktualną sytuację finansową niż w marcu. Wynik wciąż utrzymuje się jednak mocno pod kreską (wskaźnik -16,4 wobec -24,8 z marca 2023 r.) – podano.

Poprawiły się oceny przyszłej sytuacji gospodarstw domowych (średni wskaźnik wyniósł -15,4 wobec -19,2 sprzed miesiąca). 43 proc. spodziewa się, że kolejne miesiące przyniosą wzrost bezrobocia, o 3 pkt proc. mniej niż w marcu. Wskazano, że obawy związane z rynkiem pracy sukcesywnie spadają, dając w efekcie spadek o około 10 pkt proc. od stycznia tego roku.

Prawie 60 proc. Polaków jest zdania, że ceny towarów i usług wciąż będą rosnąć, przy czym niemal co drugi ankietowany (45,7 proc.) uważa, że inflacja – wbrew zapowiedziom Rady Polityki Pieniężnej – utrzyma dwucyfrową dynamikę.

„Kwietniowa poprawa wskaźnika nastrojów konsumenckich to sygnał wysyłany przez polskich nabywców, którzy mówią: jest źle, ale nie tak źle jak się spodziewaliśmy i jak zapowiadano. Pomimo utrzymującej się już wiele miesięcy rekordowo wysokiej inflacji, w handlu nie widać twardych oznak załamania. Biznes, zwłaszcza w sektorze FMCG, ma się przyzwoicie – choć warto podkreślić, że ilościowo kupujemy wyraźnie mniej produktów niż przed rokiem” – skomentowała Barbara Lewicka z GfK.

Jak dodała, o ile w najbliższym czasie w gospodarce nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, nie należy oczekiwać gwałtownej zmiany nastrojów. „Przed nami prawdopodobnie kolejne wymagające miesiące, w których polscy nabywcy utrzymają pragmatyczną strategię oszczędzania i każdą wydaną złotówkę będą oglądali bardzo dokładnie” – stwierdziła Lewicka.

W kwietniu ujemne nastroje konsumenckie dotyczyły wszystkich grup wiekowych analizowanych przez GfK. Najwyższy poziom zadowolenia – podobnie jak w poprzednim miesiącu – wskazywały osoby w wieku 23-29 lat (wynik w kwietniu wyniósł -3,2, w poprzednim miesiącu był dodatni). Na przeciwnym biegunie znalazły się osoby w wieku 40-49 z wynikiem -23,4.

Jak zwrócono uwagę, w porównaniu z poprzednim miesiącem ponownie zmniejszyła się dysproporcja w nastrojach ze względu na poziom wykształcenia. Najlepsze nastroje odnotowano wśród osób z wykształceniem podstawowym (-7,3), zaś najgorsze u osób z wykształceniem wyższym (-15,1).

tr/pap

Redakcja

Poprzedni

Fachowiec z procesora

Następny

800 plus Kaczyński