8 listopada 2024

loader

Wpadli na to, żeby oszczędzać

Unsplash

Samorządy w całej Polsce szykują się na oszczędności energii w placówkach oświatowych. Niektóre magistraty będą ograniczać ogrzewanie w weekendy. Planowane też są ograniczenia w oświetleniu budynków, boisk i miejsc mniej używanych. Najdziwniejszy w tym jest fakt, że do tej pory samorządy nie były zmuszone do oszczędzania, nawet przez zdrowy rozsądek.

„Program oszczędzania został opracowany w taki sposób, by w jak najmniejszym stopniu oddziaływał na komfort uczniów przebywających w szkołach. Nie ma w nim mowy o jakichkolwiek działaniach, które mogłyby negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo i zdrowie uczniów, czy poziom kształcenia. Nacisk położony jest przede wszystkim na wyłączanie światła w pomieszczeniach nieużywanych, wyłączanie urządzeń, które nie są niezbędne do prowadzenia zajęć – takich jak neony, wewnętrzne ekrany informacyjne, iluminacje” – powiedziała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

Dodała, że ratusz zwraca uwagę na konieczność nieustannego weryfikowania zużycia mediów, dokładnego zamykania okien po godzinach otwarcia placówki, korzystania z rozwiązań energooszczędnych, jak też maksymalnego wykorzystania już ogrzanych sal – czyli w miarę możliwości korzystania z jednego pomieszczenia przez 10 godzin zamiast z pięciu sal po 2 godziny dziennie. „Poprosiliśmy dyrektorów, by nie dogrzewać pomieszczeń urządzeniami elektrycznymi, wietrzyć pomieszczenia między lekcjami w sposób krótkotrwały, ale intensywny – po wcześniejszym wyłączeniu ogrzewania” – zaznaczyła.

Monika Dubec z wrocławskiego magistratu poinformowała, że we Wrocławiu samorząd zwrócił się do dyrektorów szkół i przedszkoli o optymalizację kosztów na tyle, na ile pozwalają przepisy prawne.

„Mamy tu na myśli np. wyłączanie urządzeń elektrycznych, gdy nie są one wykorzystywane. Edukacja, pod tym względem jest bardzo dużym wyzwaniem. Mamy aż 220 placówek, które działają w 260 budynkach, a koszty utrzymania drastycznie wzrastają. Dlatego poprosiliśmy dyrektorów szkół i przedszkoli o optymalizację kosztów na tyle, na ile pozwalają przepisy prawne” – powiedziała Dubec.

Rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Świdnicy Magdalena Dzwonkowska poinformowała, że dyrektorzy wszystkich instytucji miejskich, w tym także placówek oświatowych otrzymali zalecenia, aby – jeśli to tylko możliwe – wyłączać niepotrzebne oświetlenie w pomieszczeniach nieużywanych, korytarzach, toaletach, a także monitorować temperaturę w budynkach.

W Gdyni uruchomiono dwa nowe węzły cieplne: w Przedszkolu nr 27 przy ul. Wiejskiej oraz w Szkole Podstawowej nr 29 przy ul. Ściegiennego. Zmodernizowała je spółka OPEC we współpracy z gdyńskim samorządem.

Prezes spółki Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Wojciech Folejewski wyjaśnił, że modernizacja węzłów polegała na wycięciu wszystkich starych urządzeń, które były zamontowane. W to miejsce zamontowano nowy węzeł „Nasz nowy system ciepłowniczy daje potencjał na zaoszczędzenie do 30 proc. energii rocznie” – dodał.

Radosław Paszkiewicz, kierownik Oddziału Planowania i Analiz Budżetu Wydział Oświaty w Poznaniu przekazał, że w ramach współpracy ze spółką dostarczającą ciepło już w ubiegłym roku zainicjowany został program zarządzania ciepłem w budynkach oświatowych. „Obecnie objętych jest nim 26 obiektów, a docelowo będą uwzględnione wszystkie budynki (kolejnych 27 umów podpisano 22 września 2022 r.), do których spółka dostarcza ciepło. Działania te, dzięki wykorzystaniu zdalnej telemetrii, umożliwiają znaczne redukcje zużycia ciepła, a co za tym idzie, również oszczędności” – podkreślił.

W Gnieźnie temperatura na węźle została obniżona o 2 stopnie. Chłodniej będzie w podstawówkach, przedszkolach i żłobkach. Dodatkowo wyłączone zostanie podświetlenie elewacji dwóch szkół podstawowych – nr 2 i nr 6.

W Koszalinie temperatura co najmniej 18 stopni Celsjusza w szkołach i nie mniej niż 20 stopni w miejskich przedszkolach i żłobkach zostanie utrzymana w czasie, gdy w budynkach będą przebywać dzieci. Miasto nie planuje wprowadzenia zdalnego nauczania w szkołach.

Przy czym zastępca prezydenta miasta Przemysław Krzyżanowski zapowiedział, że wieczorami, w nocy i w weekendy temperatura w placówkach oświatowych będzie obniżana, a światła na korytarzach zostaną wyłączone. Ograniczone też zostanie oświetlenie boisk szkolnych, na orlikach będzie ono włączone do godz. 19.

Krzyżanowski dodał, że oświetlenie placówek oświatowych jest sukcesywnie wymieniane na LED. Po przeprowadzonym audycie obniżono w nich także już kilka miesięcy temu zamówioną moc cieplną.

Rzecznik prasowy Urząd Miasta Piły Piotr Gadzinowski przekazał, że wśród rekomendowanych działań jest m.in. sterowane czujnikami ruchu oświetlenia toalet, łazienek i korytarzy; zamykanie ogrzewania podczas wietrzenia pomieszczeń; używanie urządzeń zasilanych energią elektryczną wyłącznie w procesie dydaktycznym np. pomoce naukowe, komputery.

W podolsztyńskiej gminie Stawiguda w ramach oszczędności w placówkach oświatowych, tak jak w innych instytucjach podległych gminie obniżona zostanie temperatura do 19 st. C. Przyspieszona zostanie wymiana żarówek na energooszczędne.

Natomiast samorządowcy w województwie opolskim nie widzą specjalnych możliwości oszczędzania na energii elektrycznej czy cieplnej w placówkach oświatowych. Jak powiedział Mariusz Kozaczek, wójt gminy Lubrza, do oszczędzania jego samorząd podejdzie w sposób kompleksowy. „Dzieci nie mogą uczyć się przy zgaszonym świetle, czy poniżej ustawowo określonych temperatur. Kupimy opał za każdą cenę i będziemy ogrzewać szkoły i przedszkola. Żeby zaoszczędzić w skali gminy na prądzie, postanowiliśmy, że wyłączymy część oświetlenia dróg, a w urzędzie każdego dnia przez półtorej godziny będą wyłączone komputery” – powiedział Kozaczek.

Burmistrz Głogówka Piotr Bujak zapewnia, że w oszczędnościach jego samorząd doszedł już do przysłowiowej ściany. „W szkołach będzie wygaszone wszelkie zbędne oświetlenie, jednak nie ma mowy o nauce w ciemnościach. Klasy i pomieszczenia, w których przebywają dzieci, muszą być odpowiednio oświetlone. Temperatura w klasach też jest określona przepisami i my zrobimy wszystko, by ten komfort utrzymać”. Podobnie jak inni samorządowcy w regionie, Józef Swaczyna, starosta w Strzelcach Opolskich, zapewnia, że samorząd zrobi wszystko, by nie dopuścić do nauki zdalnej. „Gdzie się dało, wymieniamy oświetlenie na ledowe. Są przepisy, które mówią jasno, do jakiego stopnia można przykręcić kaloryfery. Na pewno zrobimy wszystko, by nie doszło do wysyłania uczniów na naukę zdalną, bo to będzie szkoda dla wszystkich” – uważa Swaczyna.

Z kolei jak zaznaczył wójt gminy Jasło Wojciech Piękoś, „dzieci mają mieć ciepło”. „W placówkach oświatowych ma być ciepło i będzie ciepło. Gminę będzie stać na to, żeby we wszystkich szkołach było ciepło. Nie ograniczamy procesu dydaktycznego. Niczego nie zmieniamy w planie zajęć. Będzie ciepło i będziemy za to płacić” – zauważył. Zdaniem wójta Piękosia, oszczędności należy szukać w innych obszarach działalności samorządu.

Wójt Korczyny koło Krosna Jan Zych także nie przewiduje „drastycznych oszczędności” w placówkach oświatowych. Jego zdaniem, dużą rolę w zmniejszeniu zużycia energii mają kierujący tymi placówkami. „Oni najlepiej wiedzą, co można zrobić, np. wygaszać światła w pomieszczeniach, gdzie się nie przebywa. Również nauczyciele i obsługa szkół muszą apelować i zwracać uwagę na oszczędzanie energii” – dodał.

Władze miasta Krakowa, póki co nie zdecydowały o wprowadzaniu oszczędności w placówkach oświatowych. Na początku roku wystosowały jedynie list do dyrektorów szkół o oszczędzanie energii i wody, by w ten sposób nie tylko ograniczyć wzrost wysokości rachunków, ale i kształtować postawy ekologiczne.

W Zielonej Górze w szkołach też nie będzie przykręcania kurków ogrzewania i wykręcania żarówek. „Szukając oszczędności w zużyciu drożejącej energii magistrat zamierza m.in. wprowadzać energooszczędne oświetlenie i kontynuować termomodernizację obiektów oświatowych” – poinformował z-ca prezydenta Zielonej Góry Dariusz Lesicki.

Samorządy na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (zrzesza ona ustawowo 41 miast i gmin centralnej części woj. śląskiego) też nie planują na razie drastycznych oszczędności w zużyciu energii w swoich placówkach oświatowych. Kupują bowiem kluczowe nośniki energii – także dla placówek oświatowych – w koordynowanych przez Metropolię grupach zakupowych.

pwr/pap

Redakcja

Poprzedni

ZUS -owi niczego nie brakuje

Następny

26-27 października 2022