To czy dym jest mniej czy bardziej gęsty, może oznaczać różnicę między życiem a śmiercią
Kiedy wybucha pożar, ludzie zwykle mają tylko trzy minuty na ucieczkę. Dym rozprzestrzenia się bardzo szybko, blokując drogi ewakuacyjne.
W krajach Unii Europejskiej w pożarach ginie średnio 11 osób dziennie. To około 4 tysiące zgonów rocznie wśród 505 milionów mieszkańców 28 krajów UE. Ponad połowa pożarów występuje w budynkach lub pojazdach. Ale tylko nieliczni zostali zabici przez płomienie, większość – aż 95 proc ofiar pożarów! – zmarło w wyniku wdychania dymu. Kiedy wybuchnie pożar, ważne jest, aby strażacy i osoby uwięzione szybko znalazły drogę ewakuacyjną, co jest możliwe tylko przy minimalnym rozprzestrzenianiu się dymu.
Pożary mają również katastrofalne skutki dla przemysłu: według firm ubezpieczeniowych, co trzeci pożar prowadzi do uszkodzenia mienia o wartości przekraczającej 500 000 euro. Ogółem, pożary każdego roku powodują w Europie szkody majątkowe w wysokości 126 mld euro. Również w tym przypadku to dym doprowadza do większych szkód niż płomienie. Dodatkowo, szkody powstałe w wyniku emisji sadzy i gazów powodujących korozję, stanowią ponad 50 proc całkowitych kosztów zniszczeń, nie wspominając o dalszych stratach spowodowanych przestojami produkcyjnymi.
Jak to się pali
Aby zmniejszyć prędkość z jaką rozprzestrzenia się ogień, zwykle ogranicza się stosowanie palnych wyrobów budowlanych. Nie można w pełni wyeliminować tworzyw sztucznych, z których powstają m.in. kable czy syntetyczne materiały izolacyjne. Materiały budowlane, ze względu na niską gęstość tworzyw sztucznych, zawierają zwykle tylko 2 do 3 procent objętości substancji palnej. Jednak i one mogą przyczyniać się do zwiększania zasięgu ognia.
Najważniejszymi kryteriami zachowania się materiałów budowlanych w czasie pożaru są: zapalność, szybkość rozprzestrzeniania się płomieni, skala uwalniania ciepła (wzrostu temperatury), rozprzestrzenianie się dymu, emisja płonących kropel i cząstek
W krajowych procedurach testowania wyrobów budowlanych, materiały izolacyjne ocenia się przede wszystkim pod względem ich odporności na działanie płomieni.
Kryteria klasyfikacji europejskiego testu SBI (badanie pojedynczego palącego się przedmiotu) są znacznie bardziej złożone i umożliwiają dokładniejszą ocenę odporności różnych produktów na ogień. Norma DIN EN 13501-1 wyróżnia siedem klas pożarowych A1, A2, B, C, D, E, F. Rozróżnia się klasy dla tzw. produktów liniowych (takich jak np. rury izolacyjne) oraz dla wyrobów płaskich (np. maty izolacyjne). Te pierwsze są oznaczone literą L.
W testach SBI mierzy się również emisję dymu i płonących kropli. W tym celu opracowano dodatkowe klasy oznaczone literami s (od „smoke” – dym) oraz d („droplets” – kropelki).
Podczas testu SBI oceniana jest łatwopalność produktu budowlanego, poprzez wystawienie go na działanie małego płomienia. Test ma pokazać, jak wyrób budowlany zachowuje się w bezpośredniej bliskości pojedynczego palnika w narożniku pokoju, symulującego rozwój ognia. To bardzo realistyczny scenariusz pożarowy, który łatwo może wystąpić w rzeczywistości, np. na skutek zaprószenia ognia w koszu na śmieci.
Odporne na ogień
Dziś bardzo ważne są względy ekologii. Podobnie jak wszystkie produkty ekologiczne, także i ekologiczne materiały izolacyjne (elastomery) są palne. W celu poprawy zabezpieczenia przed ogniem dodaje się do nich różne środki zmniejszające łatwopalność. Takie dodatki zmniejszają szybkość spalania, ale dają pełnej ochrony przed pożarem
Naturalne materiały izolacyjne mogą osiągać wysoką odporność na ogień (nawet przy temperaturze do 800 stopni Celsjusza), dzięki dodawaniu do nich substancji zawierających chlor i brom. Takie środki bardzo skutecznie hamują spalanie, ale doprowadzają do dużego zadymienia. Materiały te osiągają więc dość niską klasę ochrony przeciwpożarowej. .
Pojawiają się już jednak nowe substancje – trudnopalne i mało dymiące polimery, do których nie trzeba dodawać żadnych środków środków zmniejszających palność. Zawierające je materiały izolacyjne mają postać białej, giętkiej pianki elastomerowej. Nie dość, że bardzo trudno się palą, to emitują 10 razy mniej dymu niż standardowe produkty izolacyjne.
Ochrona przeciwpożarowa jest najwyższym priorytetem. Wiele krajów europejskich systematycznie zaostrza wymagania dotyczące łatwopalności i emisji dymu przez wyroby budowlane oraz izolacyjne. Niezależnie od tego, czy chodzi o budowę nowych czy renowację już istniejących budynków mieszkalnych i biurowych, szkół, szpitali, hoteli, obiektów przemysłowych i handlowych, zapobieganie zagrożeniom ogniowym musi być zawsze na pierwszym planie. Nigdy wprawdzie nie da się całkowicie wykluczyć wystąpienia pożaru, ale można znacznie zmniejszyć jego konsekwencje.