Młodzi ludzie nie czują się dobrze przygotowani do startu w zawodowym wyścigu szczurów. Nie bez podstaw.
Są niepewni siebie, boją się porażki. Bywa, że ich lęk budzi nawet perspektywa kontaktów z szefem i innymi pracownikami. Boją się też, że będą mało zarabiać, choć ich finansowe wymagania nie należą do wygórowanych. Słowem, studenci i absolwenci czują lęk przed pracą.
„Jak bardzo czujesz się przygotowany do wejścia na rynek pracy?” Odpowiedź na to pytanie zaskakuje. Zwłaszcza tych, którzy uważają, że młodzi ludzie wchodzący na rynek pracy są pewni siebie i przebojowi.
Wciąż niepewni siebie
Wspomniane pytanie zadano ponad tysiącu studentów i absolwentów wyższych uczelni w naszym kraju. Okazało się, że tak naprawdę pewnie czuje się tylko co czwarta z pytanych osób (24, 8 proc.). Za to co trzecia (33,5 proc.) przyznaje, że trudno jej podjąć zawodową decyzję, potrzebuje wsparcia lub boi się ukończenia studiów, bo na rynku pracy czuje się zagubiona. Najwięcej (41,6 proc.) ma wątpliwości, ale – jak deklarują – samodzielnie potrafią je rozstrzygać.
Jak pokazuje badanie, lęk przed pierwszą pracą, to skutek barier psychologicznych i poczucia braku doświadczenia wśród młodych osób kończących studia.
Ankietowani mogli wskazać trzy największe trudności, z jakimi przyszło im się zmierzyć przy podejmowaniu pierwszej pracy. Najczęściej mówili o zbyt małym doświadczeniu (65,7 proc.), zbyt dużych wymaganiach pracodawców (38,9 proc.) i o braku pewności siebie (31,9 proc.).
O ile dwie pierwsze odpowiedzi są w przypadku młodych pracowników dość oczywiste, to fakt, że co trzeci z nich ma problem z pewnością siebie, może zaskakiwać. Tym bardziej, że wśród kolejnych barier, poza małą liczbą ofert pracy (31,9 proc.), wymieniali jeszcze niską samoocenę (29,5 proc.) i nieśmiałość (25 proc.).
Daleko od roszczeniowości
Okazuje się zatem, że spora część młodych – studentów i absolwentów wyższych uczelni – nie czuje się odpowiednio psychicznie przygotowana do wyzwania, jakim jest pierwsza praca.
– Od lat powtarza się mantrę, że polskie studia nie dają merytorycznych kompetencji do pracy. Tymczasem, to badanie pokazuje, że nie mniej ważne jest przygotowanie przyszłych pracowników na wyzwania psychologiczne związane z rozpoczęciem pracy. To rola nie tylko dla uczelni, ale także dla samych pracodawców – Kosztem zaniechania tego obszaru może być zmarnowanie potencjału wielu młodych ludzi – podkreśla dr Małgorzata Durska, socjolożka i dyrektorka generalna Polskiej Rady Biznesu.
Diagnozę potwierdzają odpowiedzi, jakich młodzi udzielili na pytanie o największe obawy związane z podjęciem pierwszego zatrudnienia. Znów wskazali przede wszystkim na zbyt małe doświadczenie (35,3 proc.), ale wymienili także stres (32,2 proc.), lęk przed porażką (27,5 proc.), a nawet obawy o kontakty z szefem i innymi pracownikami (18 proc.).
Do listy potocznych zarzutów o roszczeniowość młodych pracowników i nadmierną pewność siebie niepopartą doświadczeniem, zwykle od razu dodaje się nierealne oczekiwania finansowe. Tymczasem na pytanie o najniższe akceptowalne wynagrodzenie „na rękę”, aż połowa badanych wskazała kwotę nieprzekraczającą 2250 złotych.
Kiedy zaś zapytano o pięć najważniejszych aspektów, które decydują o tym, że pierwsza praca jest spełnieniem marzeń, to wysokie wynagrodzenie otrzymywane za dobrze wykonane obowiązki, znalazło się dopiero na szóstym miejscu (25,3 proc. wskazań).
Studenci i absolwenci mają nie tylko obawy. Jasno definiują swoje oczekiwania, związane z przełamanie lęków i barier towarzyszących podjęciu pracy.
Oczekiwania i nadzieje
Młodzi ludzie, zapytani, czego by potrzebowali, aby czuć się przygotowanymi do wejścia na rynek pracy, najczęściej odpowiadali, że więcej programów stażowych i praktyk (48,1 proc.). Na drugim miejscu wymieniali większą liczbę zajęć praktycznych, w miejsce teorii (45,7 proc.). A na następnej pozycji znalazła się odpowiedź: wskazania mi, w czym tak naprawdę tkwi mój potencjał.
Badanie przeprowadziła, w kwietniu tego roku, pracownia SW Research na zlecenie Polskiej Rady Biznesu, na potrzeby programu Kariera. Po każdej edycji tego programu i zakończeniu płatnych staży wakacyjnych, realizowanych co roku w kilkudziesięciu firmach, uczestnicy oceniają odbyte praktyki.
– Dobrze przygotowane staże to jest zadanie, a jednocześnie szansa dla firm – stworzyć bezpieczne warunki rozpoczęcia kariery zawodowej dla absolwentów i wykorzystać ich potencjał. Dla studentów to możliwość odkrycia swoich silnych stron i potwierdzenia lub zweryfikowania swojego miejsca na rynku pracy. Dla firm, to natomiast doskonała szansa na pozyskanie wartościowych pracowników – mówi dr Małgorzata Durska.
W dobie rynku pracownika, obawy i oczekiwania osób rozpoczynających pracę stanowią ważną wskazówkę dla pracodawców. Tym bardziej, że jak widać, oczekiwania ludzi młodych wcale nie są zbyt wygórowane.
Najczęściej ankietowani wskazują na potrzebę odczuwania satysfakcji i stabilności w pracy – przy jednoczesnej możności skupienia się na życiu osobistym (33,3 proc.). Z drugiej jednak strony, wcale nie tak łatwo osiągnąć ten optymalny stan.
Świadomi kandydaci
Oto główne wnioski z tegorocznego badania, przeprowadzonego na grupie 14 000 respondentów i dotyczącego najnowszych preferencji osób poszukujących pracy w Polsce i na świecie:
• Nigdy wcześniej kandydaci do podjęcia pracy nie byli uzbrojeni w tak wiele szczegółów na temat przyszłych pracodawców, jak obecnie.
• 87 proc. kandydatów w Polsce i 59 proc na świecie jako najistotniejszy czynnik przy wyborze miejsca pracy podaje wysokość wynagrodzenia.
• Możliwości rozwoju są najistotniejsze dla 39 proc respondentów (zarówno w Polsce, jak i na świecie).
• Przy wyborze pracodawcy rośnie waga jego wizerunku oraz prowadzenia działalności związanej z społeczną odpowiedzialnością biznesu (zwłaszcza wśród ludzi młodych). Średnio 44 proc kandydatów posiada informacje o wysokości wynagrodzenia jeszcze przed staraniem się o dane stanowisko.
źr. ManpowerGroup