Barbara Woźniak, autorka książki „Niejedno” została laureatką siódmej edycji Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza. Wyróżnienie przyznawane jest za debiut prozatorski.
Decyzją kapituły Nagrody miesięczna rezydencja w Vence we Francji, gdzie w ostatnich latach swego życia mieszkał Gombrowicz, przypadła Mateuszowi Pakule, autorowi książki „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”.
Jak podkreślali jurorzy, obydwie nagrodzone książki łączy figura ojca. Mówią one o chorobie, cierpieniu, umieraniu i trudnej opiece nad chorymi. Zdaniem kapituły Barbara Woźniak w nagrodzonej powieści „Niejedno” przejmująco i przenikliwie pokazuje relacje ojca chorego na Alzhaimera oraz syna, który się nim opiekuje. „W czasach, kiedy łatwo głosimy tezę o fatalnym stanie polskiej literatury fabularnej, Barbara Woźniak proponuje pełnowymiarową opowieść o starości, chorobie, opiece, marności pracy akademickiej i znużeniu życiem” – mówiła w laudacji członkini jury Zofia Król.
Jurorzy podkreślili, że nagrodzona książka Woźniak to powieść rodzinna, ale także pełna odniesień do filozofii, literatury i nauki. „Niejedno jest debiutem, ale zarazem dziełem dojrzałej już pisarki” – podsumowała kapituła.
Barbara Woźniak odbierając nagrodę, przypomniała o trudnej sytuacji opiekunów osób starszych. „Chciałabym zaapelować, nawiązując do książki, do ducha tej opowieści, do zawartych w niej rozważań na temat sprawiedliwego społeczeństwa (…), by możliwe było godne chorowanie, godne opiekowanie się osobami bliskimi i godne umieranie” – powiedziała laureatka.
„Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” Mateusza Pakuły to z kolei – w ocenie kapituły Nagrody „wstrząsający dziennik umierania ojca na raka trzustki, podczas gdy jego syn i najbliższe otoczenie zdarzają się z niemocą służby zdrowia”. „Ta książka to także pełna gniewu diatryba przeciwko instytucji Kościoła, a zarazem żarliwy manifest na rzecz prawa do godnej śmierci” – podkreśliła kapituła, przedstawiając książkę Pakuły.
Dziękując za wyróżnienie, Mateusz Pakuła podkreślił, że dedykuje je w pierwszej kolejności zmarłemu ojcu. „Chciałbym życzyć sobie i nam wszystkim laickiego państwa” – podkreślił Pakuła.
Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza jest przyznawana za debiut, rozumiany jako pierwsza lub druga książka danego autora, napisany prozą artystyczną w języku polskim. Zwycięzca, oprócz statuetki, otrzymuje nagrodę finansową (40 tys. zł) oraz lornetkę, będącą symbolem twórczej uważności wobec świata i nawiązującą do ostatnich lat życia pisarza, który, uwięziony przez chorobę, przez lornetkę obserwował ludzi i ich życie w Vence.
Do VII edycji zgłoszono 100 książek. W czerwcu jurorzy wyłonili pięcioro nominowanych. Rafał Hetman został nominowany za książkę „Izbica, Izbica”, Robert Nowakowski za „Ojczyznę jabłek”, Mateusz Pakuła za „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”, Barbara Woźniak za „Niejedno”, a Aleksandra Zbroja – za książkę „Mireczek. Patoopowieść o moim ojcu”.
Konkurs organizowany jest przez prezydenta Radomia i Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli. Nagrodę Literacką im. Witolda Gombrowicza ustanowiono w 2015 r., po raz pierwszy została wręczona we wrześniu 2016 r. Kapituła wskazała wówczas dwoje laureatów – Weronikę Murek i Macieja Hena. W drugiej edycji Nagrodę Gombrowicza dostała Anna Cieplak za powieść „Ma być czysto”, w trzeciej Marcin Wicha za „Rzeczy, których nie wyrzuciłem”, zaś w czwartej Olga Hund za „Psy ras drobnych”. V edycję wygrała Barbara Sadurska, autorka książki pt. „Mapa”, a VI – Aleksandra Lipczak, autorka książki „Lajla znaczy noc”.
pau/pap