2 grudnia 2024

loader

Witkacy wciąż przyciąga tłumy

fot. wikicommons

Niezwykła jest artystyczna siła języka, a raczej, języków, jakie stworzył Witkacy – zauważa Zofia Machnicka, kuratorka wystawy „Witkacy. Sejsmograf epoki przyspieszenia”, na której w Muzeum Narodowym w Warszawie prezentowanych jest blisko 500 dzieł artysty. Ekspozycja, którą odwiedziło ponad 40 tysięcy osób, trwa do 9 października.

„Witkacy żył w czasach przełomu, kryzysu ówczesnego świata, a dziś doświadczamy podobnych kryzysowych sytuacji. Wybory i intuicje Witkacego nierzadko okazują się prorocze i do dziś aktualne. Dlatego patrząc na twórczość Witkacego możemy się w tej twórczości przeglądać” – mówi Machnicka i dodaje, że zapewne też z tego względu wystawa cieszy się tak znacznym zainteresowaniem publiczności.

„Wystawę Witkacy. Sejsmograf epoki przyspieszenia od momentu otwarcia 8 lipca odwiedziło ponad 40 tysięcy osób” – komentuje Monika Bala z Biura Komunikacji MNW.

„Ideą wystawy jest ukazanie Witkacego jako twórcy spójnego, artysty, filozofa świadomego swoich czasów i środków artystycznego wyrazu. Witkiewicz był wnikliwym obserwatorem i komentatorem zmian cywilizacyjnych, dokonujących się pod wpływem postępu technicznego w różnych sferach życia – przeobrażeń w polityce, organizacji społecznej, obyczajach i kulturze. Jego dzieła rejestrowały rytm przemian epoki, w której żył. Stąd też nazwa naszej wystawy „Witkacy. Czuły sejsmograf” – wyjaśniała kuratorka.

Tak obszerna prezentacja ponad 500 prac – obrazów, rysunków, pasteli i fotografii artysty, zdaniem autorów ekspozycji, powinna pozwolić na spojrzenie na Witkacego, filozofa, pisarza i przenikliwego krytyka współczesności w inny sposób i na nowe odczytanie twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza jednego z najwybitniejszych i najbardziej wszechstronnych artystów pierwszej połowy XX wieku.

Chronologia nie jest osią kompozycyjną wystawy – zaznacza kuratorka. „Proponujemy patrzeć na dzieło Witkacego osadzając je w XX-wiecznych i współczesnych kontekstach teoretycznych. Dlatego też szukaliśmy motywów ikonograficznych odnoszących się do teorii Witkacego”. Efektem tego jest aranżacja wystawy według bloków tematycznych: Kosmologie, Ruch, Ciało, Jedność osobowości, Dada i zdarzeniowość, Wizja pierwotna, Historia” oraz Indywidua (Na tle tajemnicy istnienia).

Warszawska prezentacja twórczości Witkacego jest imponująca: przestronne sale pełne portretów, fotografii, rysunków a także publikacje eksponowane w gablotach, pierwsze egzemplarze „O czystej formie”, „Nienasycenia” czy zdjęcie okładki słynnego „spisu” – „Narkotyki” – Nikotyna. Alkohol. Kokaina. Peyotl. Morfina. Eter + Appendix” dopełniają obrazu i intensyfikują nastrój. Wydobyciu nowych znaczeń i nieznanych dotąd aspektów twórczości Witkacego służy, według twórców wystawy, zestawienie prac z wybranymi dziełami czołowych przedstawicieli sztuki nowoczesnej, takich jak: Wassily Kandinsky, Max Ernst, Rudolf Schlichter, Umberto Boccioni i Marcel Duchamp.

pau/pap

Redakcja

Poprzedni

Jazzowa Warszawa

Następny

Premiera Sądu Ostatecznego