Film „Delikwenci” argentyńskiego reżysera Rodriga Moreno otrzymał Grand Prix 23. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego mBank Nowe Horyzonty. Nagroda publiczności trafiła do Elene Naveriani, reżyserki obrazu „Czarny kos, czarna jeżyna”. Laureatów ogłoszono w sobotę podczas uroczystej gali w kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu.
Jury Międzynarodowego Konkursu Filmowego Nowe Horyzonty przyznając nagrodę główną obrazowi Moreno wskazało, że jest o „film o poszukiwaniu wolności zarówno w formie, jak i w treści, który zabiera nas w niezwykłą podróż – zmiennokształtny w licznych gatunkach, które miesza, pisze figlarny, surrealistyczny i olśniewający list miłosny do kina”.
Małgorzata Sadowska, dyrektor artystyczna festiwalu mBank Nowe Horyzonty, w opisie nagrodzonego filmu podkreśliła, że to „jeden z niekwestionowanych przebojów ostatniego Cannes”. „Ta przezabawna, nieprzewidywalna, pełna fantazji i uroku opowieść rozpoczyna się jak dramat obyczajowy o sfrustrowanym monotonną egzystencją urzędniku, by nieoczekiwanie zamienić się w rasowy kryminał o napadzie na bank” – napisała Sadowska.
Jury przyznało też wyróżnienie filmowi „After” w reżyserii Anthony’ego Lapii. Nagroda publiczności zaś trafiła w ręce Elene Naveriani autorki obrazu „Czarny kos, czarna jeżyna”.
Nowe Horyzonty to jedna z najważniejszych w Polsce dorocznych imprez poświęconych kinematografii, podczas której prezentowane jest przede wszystkim kino autorskie i twórczość reżyserów wyrazistych, z własną wizją świata i kina.
W sumie podczas tegorocznej edycji festiwalu zaprezentowano łącznie ponad 251 filmów, z tego niemal 200 pełnometrażowych. Projekcje odbywały się w Kinie Nowe Horyzonty, Dolnośląskim Centrum Filmowym oraz na wrocławskim Rynku. Festiwal, podobnie jak w ostatnich latach, ma formułę hybrydową – część filmów jest dostępna online.
W programie imprezy znalazł się wybór najważniejszych filmów z prestiżowych festiwali z całego świata, w tym ponad 20 filmów z tegorocznego festiwalu w Cannes. Widzowie mogli zobaczyć m.in. „Bulion i inne namiętności” (The Pot au Feu) w reżyserii Tran Anh Hunga – obraz nagrodzony w Cannes za najlepszą reżyserię; film „Monster” Hirokazu Kore-edy – nagrodzony za scenariusz; „Wśród wyschniętych traw” (About Dry Grasses) Nuriego Bilge Ceylana – nagroda dla najlepszej aktorki czy „Opadające liście” (Fallen Leaves) Akiego Kaurismäkiego – Nagroda Jury.
Wrocławska publiczność miała też okazję zobaczyć m.in. wyróżniony Wielką Nagrodą Jury w Wenecji fabularny debiut Alice Diop „Saint Omer”; czy „Niedźwiedzie nie istnieją” (No Bears) Jafara Panahiego – obraz, który w Wenecji zdobył Nagrodę Specjalną Jury. Pokazywane były filmy nagrodzone na festiwalach Sundance oraz w Rotterdamie.
Podobnie jak w latach ubiegłych, podczas festiwalu prezentowane były retrospektywy twórczości znanych reżyserów. Widzowie obejrzeli m.in. przegląd filmów ikony indyjskiego kina Satyajita Raya, francuskiej reżyserki Alice Diop, jednego z najważniejszych reżyserów z Chin Wanga Binga oraz Alaina Robbe-Grilleta – francuskiego reżysera „łączącego nowofalowy eksperyment, tradycję libertyńską i surrealistyczną”.
Festiwal zakończył się w niedzielę. Filmem zamknięcia był przebój festiwali Sundance i Berlinale „Przejścia” (Passages) Iry Sachsa.
PAU/pap