Ciągłość władzy w państwie PiS traktuje wybiórczo.
W niedzielnej debacie polityków w telewizji pojawił się wątek ściągnięcia do Polski pomnika polskiego papieża z Francji, któremu Francuzi chcą uciąć krzyż, Poseł Sasin z PiS właśnie rzucił taką myśl. Posłanka Gasiuk-Pichowicz z Nowoczesnej zaatakowała posła z PiS. Dlaczego do tej pory nie sprowadzili wraku samolotu z Rosji? Nie sprowadziliśmy, bo rząd Tuska podpisał niekorzystną umowę w tej sprawie, a liczy się przecież ciągłość władzy. Jeżeli liczy się ta ciągłość to dlaczego obecny rząd zerwał umowę na dostawę helikopterów z Francji. Dlaczego obecny rząd zabrał policjantom emerytury choć oni z poprzednimi rządami umawiali się na co innego. Dlaczego, dlaczego…? Tak więc, ciągłość władzy w państwie PiS traktuje wybiórczo. Poseł Sasin ową wybiórczość pokazał.
Trwa debata nad przywróceniem żeglugi na Odrze i nadaniu jej charakteru szlaku żeglugowego o randze międzynarodowej. Całość ma kosztować około 30 miliardów złotych. Ja szacuję, że będzie to przynajmniej 50 miliardów, a może i więcej. Jestem sceptyczny co do realności tego projektu. Stopień wodny w Malczycach buduje się już prawie 20 lat. Miał pierwotnie kosztować 200 mln złotych, a okazuje się że pewnie i 2 miliardy nie starczą. Takich stopni wodnych powinno powstać, według wstępnych założeń, 22.
Przypomnę także, że w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, za czasów PRL, tą drogą przewożono około 20 mln ton ładunków. Obecnie Odra praktycznie przestała spełniać funkcje drogi transportowej. Planuje się, że po udrożnieniu Odry możliwe byłoby przewożenie podobnej ilości towarów. Dlaczego ich się nie przewozi teraz? Otóż w III RP większość urządzeń hydrologicznych, umożliwiających żeglugę uległo degradacji. Dzisiaj Odra jest przykładem rujnowania infrastruktury gospodarczej, która za PRL funkcjonowała, a w III RP popadła w ruinę.