8 listopada 2024

loader

Kuchnia chińska, francuska i polska

Panowie Xi i Macron wzmacniają krajowe gospodarki, wiążąc je w regionalne i globalne instytucje. Pan Kaczyński uważa, że polska gospodarka wzmocni się kiedy Polska będzie grać w osłabionej Unii Europejskiej.

Pan Xi, prezydent Chin, jest nacjonalistą gospodarczym. Uważa, że interesy gospodarki chińskiej są najważniejsze. Aby ją wzmocnić tworzy globalny projekt gospodarczy – Nowy Jedwabny Szlak – czyli system połączeń komunikacyjnych silnie wiążących ekspansywną gospodarkę chińską z gospodarkami Azji, Europy, Afryki.
W czasie swych zagranicznych wizyt słodzi każdemu lokalnemu liderowi, taśmowo zawiera „strategiczne partnerstwa” i wielce obiecuje udział w zyskach przyszłych wspólnych przedsięwzięć. Szansę na wzmocnienie chińskiej gospodarki upatruje w silnych powiązaniach infrastrukturalnych. W sieci umów i chińskich inwestycji oplatających światową gospodarkę.
Pan Macron, prezydent Francji, jest nacjonalistą gospodarczym. Uważa, że interesy gospodarki francuskiej są najważniejsze. Aby radykalnie zwiększyć jej konkurencyjność, chce zliberalizować kodeks pracy, czyli ograniczyć socjalne przywileje francuskich pracowników. Aby odwrócić uwagę francuskiej opinii publicznej od tej bolesnej operacji rozpoczął wojnę propagandową z „pracownikami delegowanymi”. We Francji są to przede wszystkim Rumunii i Portugalczycy, w mniejszym stopniu Polacy. Nacjonalista gospodarczy Macron szanse rozwoju francuskiej gospodarki widzi we wzmocnieniu Unii Europejskiej. W postaci stworzenia w niej „koncentrycznych kręgów” złożonych z jej członków. Zinstytucjonalizowanej Unii różnego stopnia integracji, przede wszystkim gospodarczej. Zgody na Unię różnych prędkości.
Integrującym się z nim obiecuje udział w zyskach gospodarczych i politycznych, nierzadko kosztem interesów tych od integracji stroniących, a zwłaszcza jej przeciwnych.
Pan Kaczyński, Naczelnik Polski, jest nacjonalistą gospodarczym. Uważa, że interesy gospodarki polskiej są najważniejsze. Aby ją wzmocnić dąży do osłabienia Unii Europejskiej i stworzenia alternatywnych sojuszy politycznych: Trójmorzą, Czwórki Wyszechradzkiej + Austria. I, przede wszystkim, sojusz historycznie pokrzywdzonych: Polski z Węgrami. Oni są pokrzywdzeni przez traktat w Trianon w 1920 roku, Polska jest ofiarą Jałty w 1945 roku. Chce poprzez swe polityczne przywództwo w tych sojuszach wzmocnić pozycję polskiej gospodarki.
Panowie Xi i Macron wzmacniają krajowe gospodarki wiążąc je w regionalne i globalne instytucje. Tworząc wspólnoty oparte na historii pozytywnych wspólnych przedsięwzięć.
Pan Kaczyński uważa, że polska gospodarka wzmocni się, kiedy Polska będzie grać w osłabionej Unii Europejskiej. Kiedy stworzy wspólnotę Polaków opartą na ich historycznych cierpieniach spowodowanych przez otaczających nas sąsiadów. Wspólnotę historycznej krzywdy. Silna gospodarka polska to gospodarka polska zlokalizowana w Polsce. Walcząca z najazdem obcych gospodarek, niepolskich instytucji, i hord nie-Polaków.
Pan Xi, pan Macron i pan Kaczyński uważają się za nacjonalistów gospodarczych. Tyle, że preferują inne kuchnie polityczne.

trybuna.info

Poprzedni

Cywilizowane i bydlęce (gwałty)

Następny

Falstart w Helsinkach