Tak! zemsta, zemsta, zemsta na wroga
Z Bogiem i choćby mimo Boga!
„Mordo ty moja”, rzekł by radośnie każdy zamordysta na widok ataku furii pan prezes Jarosława Kaczyńskiego w zeszły wtorek. Sejmowe furie pana prezesa byłyby nawet zabawne, gdyby nie fakt, że pan Furiat Jarosław Kaczyński jest autorytarnym władcą dużego państwa. Naszej Polski.
I od aktualnego stanu emocjonalnego pana Furiata zależy nasz los. Wszystkich nas, bez wyjątku. I wtedy przestaje już robić się śmiesznie, zaczyna być strasznie.
Do wtorku 18 lipca 2017 roku można było dyskutować, czy wojny polityczne rządzącego PiS z parlamentarna opozycją są tylko kolejną odsłoną „wojną na górze”, walką między zwaśnionymi plemionami polskiej prawicy, dawnymi kolegami z solidarnościowej piaskownicy politycznej.
W tamten pamiętny wtorek pan Furiat pokazał swą prawdziwą, szaloną twarz. Człowieka kipiącego nienawiścią. Polityka, który poświęci wszystko, nawet dobro Polski, dla zrealizowania swej, przez lata hodowanej, osobistej zemsty.
Zresztą, poznaliśmy już skutki furiackich nastrojów pana prezesa. Najpierw pokrzykiwał na demonstracjach „Cała Polska z was się śmieje – komuniści i złodzieje” i zaraz potem podległy mu parlament obniżył emerytury byłym pracownikom bezpieczeństwa. Zablokowano też awanse ludziom rozpoczynającym karierę w Polsce Ludowej. Najpierw w Wojsku Polskim, teraz w resorcie sprawiedliwości, jutro w wyższych uczelniach, a pojutrze wszędzie.
Dla zrealizowanie osobistej zemsty pan Furiat gotowy jest wyprowadzić Polskę z Unii Polsko-Europejskiej, jeśli tylko Bruksela zacznie hamować wszczęty przez niego proces zemsty. Spróbuje hamować postawienie Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego, Ewę Kopacz przed sędziami mianowanymi przez pierwszego prokuratora IV PR pana Zbigniewa Ziobrę.
Jutro Tusk, pojutrze pod taki sąd może iść każdy z nas. Stworzony mechanizm nie może rdzewieć.
Pan Furiat dla samej satysfakcji osądzenia Donalda Tuska i innych, już przez niego osądzonych i skazanych, gotów jest poświęcić wszystkie przywileje jakie mamy z tytułu członkostwa w Unii Polsko-Europejskiej. Zemsta ponad wszystko.
Bywają komary, które zaraz po ugryzieniu wstrzykują swej ofierze substancję znieczulającą. PiS wstrzyknął społeczeństwu polskiemu program 500 + i program Mieszkanie +. Obniżył wiek emerytalny. Dopiero potem zaczął realizować zemstę pana prezesa i inne jego fantasmagorie.
Jak choćby budowy Centralnego Porty Lotniczego. Piramidy IV RP. Imienia „Świętej Pamięci Lecha Kaczyńskiego”. Inwestycji Polsce niepotrzebnej. Inwestycji, która doprowadzi do likwidacji wszystkich już istniejących cywilnych lotnisk w Polsce. I namnoży wielomiliardowych długów, które będziemy spłacać latami. I nasze dzieci i wnuki też.
Wszystko tylko po to aby „Pan Furiacki” miał satysfakcję, że sobie wybudował w swojej IV RP swoją „nową Gdynię” ku czci swego brata.
Na pohybel lotnisku w Gdańsku imienia Lecha Wałęsy i wszystkich innych lotnisk w Polsce.
Skutki rozchwianych nastrojów pana prezesa Kaczyńskiego poczują wszyscy zawodowo związani z istniejącymi już lotniskami, które zlikwidowane będą. Dzisiaj pewnie nie wierzą, że tak się stać może. Podobnie nie wierzyli funkcjonariusze służb, poszkodowani „reformą” nauczyciele, czy pracownicy sądownictwa.
Nie wierzą, że od Furiata do Führera niedaleko jest.
I dlatego powtarzam po raz kolejny, że trzeba stworzyć program V Rzeczpospolitej. Nie tylko demokratycznej ale i sprawiedliwej społecznie.