3 grudnia 2024

loader

Sprawy ważne i ważniejsze

Bogusław Liberadzki fot. Facebook

Po kilkunastu dniach wzburzenia nasze życie społeczne wraca do spokojniejszego rytmu. Gorące dyskusje wokół dwóch byłych ministrów PiS zdają się wyciszać. Zresztą nawet i oni chyba nieco trzeźwiejszym okiem spoglądają na swoją sytuację polityczną.

Inaczej ma się sprawa z pozostałymi liderami PiS. W miniony weekend ruszyli w teren z totalnym atakiem na koalicję 15 Października. Choć sale i salki, w których występowali były wypełnione ich sympatykami, to oni sami niczym nowym nas nie zaskoczyli. Być może najlepiej czują się w repertuarze zgranym? Nawet „martyrologia” cudownie ocalonych przed więzieniem ministrów nie przyniosła PiS-owi spodziewanego politycznego „urobku”. Próba zamienienia w bohaterów polityków skazanych prawomocnie za nadużywanie władzy nie prowadzi PiS do politycznego sukcesu. Przeciwnie – uważam, że ten temat będzie coraz mniej wygodny dla PiS, pana prezydenta i prawicy w ogóle. Wyrok jest wyrokiem, a czas działa na niekorzyść „bohaterów”. Tym bardziej, że wokół piętrzą się tematy o wiele ważniejsze.

Zamiast więc uprawiać do niczego nieprowadzące przepychanki, chciałbym, żebyśmy zajęli się sprawami prawdziwie dla naszego państwa istotnymi. Najwyższa pora wrócić na poważnie do polityki europejskiej i zacząć skutecznie na nią wpływać, zgodnie z interesami państwa. Doprowadźmy wreszcie na przykład do odmrożenia mechanizmów finansowych tak, by słynne 770 mld PLN przeznaczone dla Polski zaczęły w końcu zasilać naszą gospodarkę i dobrobyt ludzi. Rząd PiS z premedytacją ignorował zasady i prawa stanowiące o demokratycznym charakterze państwa, co spotkało się z restrykcjami ze strony unijnych trybunałów. Przypomnę, że chodzi o 770 miliardów złotych! Tych pieniędzy pilnie potrzebujemy, gdyż rząd Koalicji 15 Października odziedziczył bardzo trudną sytuację finansową – nie zapominajmy, że deficyt jest na poziomie prawie 200 miliardów złotych, a wynikające stąd potrzeby pożyczkowe będą wynosić ok. 440 mld. To jest sprawa o wiele poważniejsza niż to, co będą robić ułaskawieni ministrowie.

Kolejny powód do zmartwień to – jak mówi prezydent Duda – dualizm prawny. Nie wystarczy jednak, żeby pan prezydent stwierdził sam fakt, ale też, żeby zdał sobie w końcu sprawę, że sam do tego rękę przyłożył. Prezydent stoi na straży ładu prawnego i jego obowiązkiem jest do dualizmu prawnego nie dopuszczać, a już w żadnym razie nie powinien go współtworzyć.

Do naszych problemów wewnętrznych dochodzą jeszcze te zewnętrzne. Myślę oczywiście o Ukrainie. Sytuacja militarna nie jest łatwa, istnieje pilna potrzeba odblokowania 50 mld. euro na kolejną transzę pomocy dla Ukrainy. Rzeczywistość wojenna jest brutalna: Ukraina potrzebuje amunicji, uzbrojenia i ludzi. Ludzi im nie dostarczymy, ale resztę możemy. Im więcej Ukraina dostanie sprzętu i amunicji, tym mniej ludzi będzie traciła, a i my będziemy bezpieczniejsi …

Uporządkowanie całej przestrzeni prawnej zdewastowanej przez rządy PiS, odblokowanie należnego Polsce finansowania z Unii Europejskiej, pomoc Ukrainie to są w moim przekonaniu sprawy kluczowo ważne. Nie pozwólmy sobie na odwrócenie uwagi od spraw naprawdę bardzo ważnych.

Bogusław Liberadzki

Poprzedni

Wolni Polacy (od rozumu?). Obecny PiS to kolejna mutacja polskiego warchoła

Następny

Ruch Narodowy przeciwko zwykłym ludziom