Mirosława Szott laureatką nagrody literackiej.
W piątkowe popołudnie, 24 listopada, w dostojnych murach Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, wręczono po raz kolejny Nagrodę Literacką im. Andrzeja K. Waśkiewicza – przyznawaną przez oddział Związku Literatów Polskich w Zielonej Górze.
Oddział ZLP już 56 lat trwa „na posterunku” i tworzy – w sposób zapewne niezauważalny dla większości mieszkańców regionu i Zielonej Góry – historię miasta i województwa. Pisarze, poeci, krytycy piszą i wydają książki, które tutaj zostaną na zawsze, bo składają się na lokalną rzeczywistość, a zarazem ją opisują. Mimo niewielkiego dziś szacunku dla słowa pisanego, gdzieś w bibliotekach, archiwach te prace na pewno przetrwają.
Pierwsza część uroczystości poświęcona była pamięci Janusza Koniusza, zmarłego w marcu br. poety, który swoje życie na dobre i złe związał z Zieloną Górą. Sejmik województwa lubuskiego podjął uchwałę, którą uhonorował pisarza przyznając mu honorowy medal „Za zasługi dla województwa lubuskiego”. Wiceprzewodniczący Sejmiku Tomasz Wontor wręczył go żonie pisarza – Izabelli Koniusz oraz córce Donacie Wolskiej. Jednocześnie Eugeniusz Kurzawa, prezes oddziału ZLP, przekazał na ręce obu pań przywieziony prosto z drukarni zbiór poezji Janusza Koniusza pt. „Wiersze ostatnie” wydany pod jego redakcją. Promocja książki ma się jednak odbyć dopiero w przyszłym roku, 1 lutego, w 84. rocznicę urodzin Janusza Koniusza. Wręczenie odznaczenia rodzinie poety zapełniona gośćmi sala witrażowa przyjęła oklaskami na stojąco. Był to bardzo piękny i wzruszający moment.
Druga część imprezy poświęcona była wręczeniu Nagrody Literackiej im. Andrzeja K. Waśkiewicza, związanego ongiś z Zieloną Górą poety, krytyka, edytora, animatora życia literackiego. Alfred Siatecki, sekretarz Kapituły przyznającej Nagrodę, odczytał protokół. Nominacje do Nagrody otrzymali: Władysław Klępka (poeta), Zofia Mąkosa (prozaiczka), Mirosława Szott (poetka, krytyczka). Ostatecznie Kapituła zdecydowała, że tegoroczną laureatką zostanie – związana z Uniwersytetem Zielonogórskim, a pochodząca ze Zbąszynka – M. Szott. Artystka otrzymała szklaną statuetkę z zatopionym autografem Waśkiewicza i dyplom, ponadto Nagroda miała również wymiar finansowy, co dla młodej doktorantki UZ na pewno nie jest bez znaczenia. Fundatorem był Euroregion Sprewa-Nysa-Bóbr.
Nagrodę Waśkiewicza wręczali: jego żona Anna Sobecka, która przybyła z Gdańska oraz wiceprzewodniczący Sejmiku Tomasz Wontor.
Następnego dnia (25 listopada) w Wilkanowie, w Ogrodzie sztuk, odbyły się V Andrzejki Waśkiewiczowskie. To prywatna impreza odbywająca się od śmierci A. K. Waśkiewicza (w 2012 r.) w posesji Lidii i Eugeniusza Kurzawów. W niezobowiązującej atmosferze – wśród przyjaciół i sympatyków twórczości poety – wygłaszane są referaty naukowe, wspominki o poecie, anegdoty. – To nasz wkład w rozwój życia literackiego w regionie – uznał Eugeniusz Kurzawa.
Podczas tegorocznego spotkania w Ogrodzie sztuk mówiono zatem zaskakująco o Waśkiewiczu w … kuchni, była też wystawa fotogramów białostockiej poetki Krystyny Koneckiej pt. „Gdańska przystań Poety” opowiadająca za pomocą zdjęć o pracowni Andrzeja Waśkiewicza, jak też gawęda Anny Sobeckiej o tejże pracowni, wspominki przyjaciół i toasty za pamięć o Andrzeju.