W dniach 29-30 sierpnia 2021 roku, w Truskawcu, z inicjatywy strony ukraińskiej po raz pierwszy w historii współczesnej Ukrainy odbyły się wydarzenia ku czci Tadeusza Hołówki (15.09.1889-29.08.1931). Minęło właśnie 90 lat od zamordowania tego znanego przed wojną polskiego polityka, działacza PPS i redaktora naczelnego „Trybuny”, działacza państwowego II Rzeczypospolitej, współtowarzysza broni Piłsudskiego i Petlury. Wreszcie: wybitnego rzecznika polsko-ukraińskiego porozumienia.
Tadeusz Hołówko zginął w Truskawcu 29 sierpnia 1931 r. o 19:30 zabity sześcioma strzałami w głowę, których hałas został zagłuszony przez szalejącą wówczas nad kurortem burzę i błyskawice. Tadeusz Hołówko odpoczywał bezpiecznie w pokoju numer 5 pensjonatu Sióstr Służebniczek Bazylianek przy ulicy Stebnyckiej 11 i spokojnie czytał list od żony i książkę, leżąc w łóżku.
Hołówko nigdy nie zamykał drzwi do swojego pokoju w pensjonacie, uważając swój pobyt w Truskawcu za wyjątkowo bezpieczny.
Według lekarza-koronera, każdy z sześciu strzałów oddanych przez zabójcę (ów) był śmiertelny, a ostatni padł wtedy, gdy zabójca przyłożył broń bezpośrednio do policzka Tadeusza Hołówko.
Pensjonat ukraińskich Sióstr Bazylianek Tadeusz Hołówko postanowił wybrać między innymi dlatego, żeby podkreślić jego życzliwy i pełen zaufania stosunek do społeczności ukraińskiej w Polsce ( w tym czasie prowadził w imieniu rządu negocjacje z politycznymi przedstawicielami mniejszości ukraińskiej) i był niezmiernie zadowolony z poziom traktowania go przez ukraińskie Siostry Służebniczki. Na prośbę przełożonej Sióstr Bazylianek, Augustyny napisał o tym w księdze do pamiątkowej, w ostatnim pisemnym zapisie swojego życia, który, jak na ironię, datował następnym dniem, kiedy miał wyjechać do Warszawy – 30 sierpnia 1931 roku. Hołówko napisał:
„Pobyt w pensjonacie zachowam w miłej pamięci. Jestem bardzo wdzięczny za opiekę, troskliwość i życzliwość, której tyle dowodów ze strony siostry przełożonej i całego zgromadzenia.”
W książkach i Internecie
Oto jak działalność Tadeusza Hołówki w ostatnich latach jego życia i okoliczności jego śmierci opisuje Encyklopedia Historii Ukrainy ( Instytut Historii Ukrainy, Narodowa Akademia Nauk, autor Rublow O., 2004 rok):
Od grudnia 1925 kierował Instytutem Badań Spraw Narodowościowych w Warszawie. Od marca 1927 był szefem Departamentu Wschodniego MSZ. Wybrany do Sejmu w 1930 r., zrezygnował z pełnienia funkcji w MSZ. Aktywny uczestnik kształtowania polityki Polski wobec mniejszości narodowych, opowiadał się za utworzeniem niepodległej Ukrainy (z wyłączeniem Galicji Wschodniej) na zasadach federacji z Polską. Ideolog ruchu na rzecz przyznania Ukraińcom autonomii terytorialnej w ramach państwa polskiego. Brał aktywny udział w negocjacjach z przedstawicielami mniejszości narodowych, przede wszystkim z Ukraińcami. Zabity w Truskawcu. Prawdziwych zabójców Hołówko nie było znaleziono . Atak terrorystyczny przypisano bojownikom Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów W. Biłasowi i D. Danyłyszynowi. Według najnowszych danych (Ju. Kyryczuk) zamachu dokonał R. Szuchewycz.
OUN rzekomo obwiniała Hołówko za duchowe rozbrojenie społeczeństwa ukraińskiego i szerzenie nastrojów ugodowych. Istnieją i inne wersje, na przykład: morderstwa dokonała „jakaś polska klika szowinistyczna” przy pomocy agentury polskiej policji w OUN (I. Kedrin).
Bardziej prawdopodobny jest punkt widzenia W. Bonchkowskiego, że Hołówkę zamordowała „sowiecka agentura” w OUN, podobnie jak ta sama zainteresowana strona usunęła S. Petlurę. Według W. Bonchkovskiego „z krwi Hołówki” powstał „Biuletyn Polsko-Ukraiński”.
Podobny pogląd do W. Bochkovskiego ma znany współczesny historyk amerykański Timothy Snyder, który specjalizuje się w tematyce historii naszej części Europy. Oto, co napisał na ten temat w swojej książce „Tajna wojna. Henryk Józewski i polsko-sowiecka rozgrywka o Ukrainę”: Sądzeni za tę zbrodnię ukraińscy nacjonaliści twierdzili, że o obecności Hołówki w okolicy dowiedzieli się przypadkiem, a ponieważ uważali go za ciemiężyciela Ukraińców, pod wpływem nagłego impulsu postanowili go zabić. Ta historyjka była fałszywa po części, lub w całości.
Jeśli pominąć Józewskiego, Hołówko był najważniejszym orędownikiem zbliżenia z Ukraińcami w Polsce. Jeżeli za morderstwem istotnie stali ukraińscy nacjonaliści, ich motywem było usunięcie kłopotliwego człowieka, którego polityka osłabiała ukraiński sprzeciw wobec polskich rządów.
Istnieją jednak powody, by wątpić, czy kierownictwo OUN zamierzało zabić Hołówkę. Przywódcy emigracyjni byli zaskoczeni wieścią o jego śmierci i przypuszczali wręcz, że zamachu dokonano z inspiracji Sowietów. Moment zabójstwa wybrano wyjątkowo niefortunnie: tuż przed konferencją Ligi Narodów, która miała rozpatrzyć skargi Ukraińców dotyczące pacyfikacji przeprowadzonych przez Polskę w Galicji.
Ukraińscy nacjonaliści poświęcili sporo czasu i pieniędzy na międzynarodową kampanię przedstawiającą ich jako niewinne ofiary polskiej agresji. Zabicie dążącej do porozumienia i znanej w Europie postaci bezpośrednio przed rozpatrzeniem protestów w ogóle nie miało sensu.
Potajemnie wspierające OUN Niemcy także nie miały w tym interesu. Celem dyplomacji niemieckiej było przedstawienie Polski jako państwa nieodpowiedzialnego, które stara się zaradzić brakowi stabilności wewnętrznej brutalnie gwałcąc prawa człowieka.
Zabójstwo odpowiedzialnego urzędnika potwierdzało jedynie stanowisko Polski, że pacyfikacje były usprawiedliwione. Śledztwo Oddziału II zakończyło się wnioskiem, że najbardziej prawdopodobnymi sprawcami byli Sowieci. Dobrze poinformowani obserwatorzy mówili o obecności sowieckich agentów w OUN. Prometejczycy uznali zaś za pewnik, że zabójstwo Hołówki, który był przywódcą ruchu, miało uderzyć w ich przedsięwzięcie.
Rosja w tle
Wracając do teraźniejszości, należy zauważyć, że obecny poziom i strategiczny charakter dobrosąsiedzkich i partnerskich stosunków Ukrainy z Polską po raz kolejny skłania nas do zwrócenia szczególnej uwagi na kwestie drażliwe dla stosunków dwustronnych, także na historię.
Wiemy, że na pojednaniu polsko – ukraińskim nie zależy „stronie trzeciej”, która dzięki różnym instrumentom rozdmuchuje płomienie wzajemnych krzywd i pretensji, które historycznie powstały między naszymi bratnimi narodami. To zjawisko ostatnio nasiliło się, jest elementem wojny hybrydowej i polityki imperialnej prowadzonej przez współczesną Federację Rosyjską po aneksji Krymu w 2014 roku oraz od początku działań wojennych na Wschodzie Ukrainy.
Dlatego szczególną uwagę i troskliwość należy poświęcić uczczeniu pamięci tych postaci historycznych, które za życia opowiadały się za porozumieniem, pojednaniem i partnerstwem polsko-ukraińskim, oraz aktywnie sprzeciwiały się ekspansji i imperialnej polityce Rosji.
Niewątpliwie jedną z tak znaczących postaci historycznych po polskiej stronie jest wybitny rzecznik polsko-ukraińskiego porozumienia Tadeusz Hołówko. Niestety, ta nie jest dziś dobrze znana na Ukrainie, co widać między innymi po niewielkiej liczbie istotnych publikacji i informacji w języku ukraińskim, badań naukowych ukraińskich historyków. Informacje o życiu i poglądach Tadeusza Hołówki, jego stosunku do narodu ukraińskiego i losów niepodległej Ukrainy, polityki imperialistycznej Rosji Sowieckiej ,o okolicznościach i rzeczywistych beneficjentach jego tragicznej śmierci były celowo ukrywane, zniekształcane, zresztą jest tak nadal. Na przykład w Internecie rozpowszechnionych jest kilka wersji ukraińskojęzycznych informacji biograficznych o Tadeuszu Hołówce, a w niektórych kwestiach, podejściach i ocenach, w szczególności dotyczących okoliczności jego śmierci, informacje te są radykalnie odmienne.
Uroczystości w Truskawcu
Ale wróćmy do współczesnego Truskawca… Wydarzenia ku pamięci Tadeusza Hołówki, ewangelika-reformowanego (kalwinisty), rozpoczęły się 30 sierpnia 2021 rokuo godz. 9.00 uroczystą liturgią ku pamięci Tadeusza Hołówki w miejscowym Kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Liturgia odbyła się w języku ukraińskim i polskim.
W liturgii i następnych wydarzeniach , wraz z przedstawicielami społeczności lokalnej, gośćmi z innych miast Ukrainy, w szczególności Kijowa i Iwano-Frankiwska, uczestniczyła Konsul Generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz. Władze miasta Truskawiec reprezentował zastępca burmistrza Truskawca Ołeksandr Tkachenko.
Po zakończeniu liturgii w kościele jej uczestnicy przemaszerowali przez centralną część miasta z pamiątkowym portretem Tadeusza Hołówko na ul. Stebnycką 11-13, gdzie za życzliwym pozwoleniem Sióstr Służebnic, na terenie ich klasztoru, uhonorowano pamięć Tadeusza Hołówki bezpośrednio na miejscu jego morderstwa.
Jak już wcześniej informowaliśmy, dawne pomieszczenia pensjonatu Sióstr Bazylianek przy ul. Stebnyckiej 11, gdzie Tadeusz Hołówko zginął na parterze w pokoju numer 5, już nie istnieje. Pozostały tylko resztki fundamentów domu, na których uczestnicy ceremonii złożyli kwiaty i zapalili znicze. Następnie, na zaproszenie przełożonej Sióstr Służebniczek, Siostry Emanuily uczestnicy uroczystości modlili się wspólnie w Kaplicy Klasztornej Sióstr Służebnic w Truskawcu.
Nieco później, w kameralnym miejscu i w specjalnie wyposażonej sali Hotelu „ Dworyk Lewa”, który znajduje się tuz obok ulicy Stebnyckiej 11-13, rozpoczął się Ogólnoukraiński Okrągły Stół w formie webinarium poświęcony pamięci o Tadeuszu Hołówki. Tematem dyskusji była: „Życiowa droga і społeczno-polityczna spuścizna Tadeusza Hołówki. Ich szczególne lekcje і znaczenie w obecnych warunkach rozwoju Ukrainy, współpracy gospodarczej Polski i Ukrainy, wspólnego przeciwdziałania agresji oraz imperialnej polityce Federacji Rosyjskiej”. Część prelegentów była obecna na miejscu, a inni włączali się do rozmowy on-line. Wypowiedziało się 14 osób – historycy, politolodzy, biznesmeni, osoby publiczne, przedstawiciele lokalnych organów samorządowych (OTG) i ich stowarzyszeń z różnych regionów Ukrainy. Organizatorzy obchodów 90. rocznicy śmierci Tadeusza Hołówki w pełni podzielają opinię wyrażoną w zamieszczonym w mediach społecznościowych komentarzu polskiego dyplomaty Jarosław Drozda o tym że: „Tadeusz Hołówko mimo dramatyzmu jego śmierci to piękna inspiracja dla polsko-ukraińskiego pojednania”. Dlatego odpowiednie działania na Ukrainie promujące poglądy i życiowy dorobek Tadeusza Hołówka będą aktywnie kontynuowane.
Autor jest wiceprezesem Polsko – Ukraińskiej Izby Gospodarczej i Funduszu Polsko-Ukraińskiego Partnerstwa