9 grudnia 2024

loader

Cennik w górę!

Rząd planuje od stycznia podnieść stawki za mandaty i punkty karne.

Eksperci są zdania, że ma to na celu podreperowanie budżetu, a nie poprawę bezpieczeństwa.
Na czym będą polegać nowości w taryfikatorze? Po pierwsze, punkty karne przyznawane będą za kilka wykroczeń, które dotychczas nie były nimi objęte – 5 punktów od nowego roku kierowca dostanie m.in. za jazdę po chodniku oraz wyprzedzanie z niewłaściwej strony. Podniesione zostaną także kary za inne przewinienia. Za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych nieuprawniony kierowca otrzyma 7, a nie 5 punktów karnych, jak obecnie. 4 zamiast 2 punktów grozić będzie za niezapięcie pasów bezpieczeństwa i brak kasku na motorze, a 2 zamiast 1 za niezatrzymanie się przed znakiem „Stop”.
Ostatnia z najważniejszych zmian dotyczy tego, że w niektórych kategoriach za popełnienie kilku wykroczeń jednocześnie punkty nie będą się sumować, jak to ma miejsce obecnie. Tak więc jeśli np. kierowca naruszy przepisy, wyprzedzając inny pojazd na lub bezpośrednio przed przejściem dla pieszych i dodatkowo na podwójnej linii ciągłej (w sumie 15 pkt. karnych), to otrzyma tylko punkty za niżej oceniane wykroczenie – w tym przypadku 5 pkt. – O ile zatrzymywanie na trzy miesiące prawa jazdy kierowcom, którzy przekroczyli 50 km/godz. w terenie zabudowanym, było świetnym pomysłem, to co do zaproponowanych zmian w punktach karnych mam duże wątpliwości.
Chociażby pierwszy z brzegu przykład – trzy razy więcej punktów karnych za stłuczkę na drodze wewnętrznej niż za niezatrzymanie się przed znakiem stopu. To, czego naprawdę potrzebujemy, a na co brakuje pieniędzy, to zwiększenie liczby nieoznakowanych patroli policji w ruchu, które dostrzegałyby np. tak z pozoru błahe, a naprawdę bardzo niebezpieczne manewry kierowców, jak zmienianie pasa bez sygnalizacji – komentuje Jerzy Góra, sekretarz Pomorskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Bardziej dosadny w krytyce zaproponowanych przez MSWiA zmian jest Janusz Popiel ze Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych „Alter Ego”.
Nazywa on pomysł sposobem na łatanie deficytu budżetowego, a ten, jak przypominamy, w przyszłym roku wyniesie rekordowo około 60 mld zł. Resort nie wyklucza zresztą, że stawki mandatów pieniężnych w przyszłym roku też pójdą w górę, bo są u nas najniższe w Europie. – To kolejny fiskalno-penalizacyjny projekt, który ma za zadanie zwiększyć liczbę osób, które będą musiały powtarzać egzamin i nabijać kasę ośrodkom egzaminowania, a w konsekwencji budżetowi państwa. Zaostrzanie kar, to żaden bat na piratów drogowych. Problemem są zapadające na nich wyroki, w większości z zawieszeniem wykonania kary. Nawet zakazy prowadzenia pojazdów stosowane są okazjonalnie – mówi Popiel.
Niektóre ze zmian zaproponowanych przez MSWiA są jednak chwalone przez ekspertów. – Cieszy na pewno zwiększenie liczby punktów karnych za parkowanie nieuprawnionych osób na „kopercie”. Problem ten występuje szczególnie na parkingach przy supermarketach. Niestety, na wielu z nich wciąż miejsca dla niepełnosprawnych są źle oznaczone i wtedy policja czy Straż Miejska nie może interweniować – dodaje J. Góra.

trybuna.info

Poprzedni

Młodzi ciągle bez mieszkań

Następny

Czas szeryfów