8 listopada 2024

loader

Czeka nas gorąca jesień?

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak potwierdził w ostatnich dniach to, o czym mówiło się od dawna – 2017 rok i kolejne trzy lata przyniosą podwyżki dla służb mundurowych i wzrost wydatków na remonty budynków i zakup sprzętu. Koszt programu to 6,5 mld zł.

Od 1 stycznia wzrost płac obejmie 150 tys. funkcjonariuszy Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Biura Ochrony Rządu, a także 30 tys. pracowników cywilnych tych służb. Zarabiać będą oni średnio o 253 zł brutto więcej. W sumie w latach 2017-2020 mundurowi otrzymają średnio dodatkowe 609 zł brutto. Przypominamy jednak, że liczyli na wzrost pensji o co najmniej ok. 1 tys. zł.
– Czujemy się rozczarowani. Nasze pensje były zamrożone przez lata. Przed wyborami obiecywano nam znaczące podwyżki. Niestety, propozycje rządowe są grubo poniżej naszych oczekiwań. Według nas, zaproponowane kwoty powinny być wyższe o 100 proc. – komentował propozycje Józef Partyka, przewodniczący NSZZ Policjantów województwa pomorskiego.
Jeszcze więcej niż na pensje – 780 mln zł – w przyszłym roku rząd wyda na budowę nowych komisariatów policji i remonty istniejących siedzib służb. Środków ma nie zabraknąć także na zakupy nowego sprzętu – informatycznego, łączności pojazdów, uzbrojenia czy dronów. Kontrakty te mają dostawać polskie firmy.

trybuna.info

Poprzedni

Tomek Kalita i inni chorzy czekają!

Następny

Wybrali tańszy hotel