19 listopada 2024

loader

Dłuższy urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków

fot. Lewica

Już na najbliższym posiedzeniu Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy, który wydłuża urlopy macierzyńskie dla rodziców wcześniaków oraz dzieci hospitalizowanych po narodzinach – poinformowała ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas wspólnej konferencji prasowej z Koalicją dla Wcześniaków, która odbyła się w Sejmie.

To szczególny projekt rządowy, ponieważ został przygotowany wspólnie ze stroną społeczną i de facto z inicjatywy mam dzieci, które po narodzinach musiały pozostać w inkubatorze czy też w szpitalu – podkreśliła ministra. Jak zaznaczyła, są to matki, które spędzały długie dni i noce przy łóżeczkach swoich dzieci, pełne troski o ich zdrowie i przyszłość.

Główna zasada projektu zakłada, że rodzice wcześniaków będą mieli prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego na zasadzie „tydzień za tydzień”. Każdy tydzień hospitalizacji dziecka będzie równoznaczny z siedmioma dodatkowymi dniami urlopu dla rodzica, przy czym maksymalny okres wynosi osiem tygodni.

W przypadku ekstremalnie skrajnych wcześniaków, najmniejszych z najmniejszych, gdzie hospitalizacja trwa naprawdę długo, rodzice zyskają do 15 tygodni dodatkowego urlopu macierzyńskiego, w pełni płatnego – wyjaśniła ministra.

Projekt uwzględnia potrzeby nie tylko matek, ale również ojców oraz rodzin adopcyjnych. Zmiany te są efektem konsultacji społecznych i współpracy z ekspertami. Na wniosek Koalicji dla Wcześniaka oraz ekspertów podjęliśmy wysiłek, aby to prawo zmienić. Zwrócono nam uwagę, że istnieje grupa społeczna, która potrzebuje takiego wsparcia – nie tylko matki, ale także ojcowie i rodziny adopcyjne – zaznaczyła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

Obecnie przepisy przewidują, że urlop macierzyński rozpoczyna się od razu po narodzinach dziecka i nie można go przerwać, nawet jeśli dziecko przebywa w szpitalu.

Jak podkreśliła Elżbieta Brzosowka z Koalicji dla Wcześniaka, temat wydłużenia urlopów był poruszany od lat, lecz brakowało zdecydowanego działania. Zapisy tej ustawy powstawały w dialogu. Pani ministra uczestniczyła w każdym posiedzeniu zespołu roboczego i wniosła do tej ustawy własne pomysły.

Każdego roku około 20 tysięcy dzieci w Polsce musi pozostać w szpitalach po narodzinach z powodu wcześniactwa lub problemów zdrowotnych. Co dziesiąte dziecko na świecie rodzi się przedwcześnie. Dziś chcemy oddać rodzicom ten czas, by mogli spędzić go przy inkubatorze lub szpitalnym łóżku swojego dziecka – mówiła posłanka Katarzyna Ueberhan.

Posłanka Ueberhan podzieliła się również własnym doświadczeniem: Sama jestem wcześniakiem i z opowieści moich rodziców wiem, ile to kosztuje stresu, lęku i czasu na rehabilitację. Nie ma nic cenniejszego niż możliwość spędzenia czasu z dzieckiem w najtrudniejszych chwilach.

Zwróciła także uwagę, że projekt ten jest ponad podziałami politycznymi. Co, jeśli nie dobro dzieci, miałoby nas łączyć?

Rządowy projekt ustawy to długo wyczekiwany krok w kierunku lepszego wsparcia rodzin, które mierzą się z wyzwaniami związanymi z wcześniactwem i hospitalizacją noworodków. Dodatkowe dni urlopu to nie tylko czas spędzony z dzieckiem, ale również ulga finansowa, ponieważ świadczenie będzie w pełni płatne.

Teraz wszystko zależy od decyzji Sejmu. Rodziny wcześniaków czekają z nadzieją, że ustawa wejdzie w życie, przynosząc realną zmianę w ich trudnej codzienności.

Redakcja

Poprzedni

Xi Jinping wygłosił na 19. szczycie G20 przemówienie na temat walki z głodem i ubóstwem