Projekt Ratujmy Kobiety odrzucony. PiS znów nie dotrzymał obietnic wyborczych mówiących o uszanowaniu każdego projektu obywatelskiego, ba – posłanki i posłowie partii rządzącej nie raczyli nawet pojawić się na sali sejmowej, by wysłuchać założeń ustawy.
W 2015 zabrakło kilku głosów, by Zbigniew Ziobro stanął przed Trybunałem Stanu. Kto wie jakby dziś wyglądała Polska! Teraz zabrakło 9 głosów, by projekt Ratujmy Kobiety trafił do prac w komisji.
Posłanki i posłowie opozycji – gdzie, do cholery, byliście, gdy ważyły się losy tego projektu?! 39 z Was było nieobecnych podczas głosowania. Za co Wam płacimy z naszych podatków?! Bycie opozycją to nie tylko selfiaki na manifestacjach…