Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w spółkach Skarbu Państwa: Grupie LOTOS S.A., PKN ORLEN S.A., KGHM Polska Miedź S.A., Grupa Azoty S.A. oraz Polska Grupa Zbrojeniowa S.A.
Kontrola obejmuje okres od 1 grudnia 2015 r. CBA sprawdza sygnały o nieprawidłowościach, jakie wpływały do Biura, dotyczące tych konkretnych pięciu spółek. Funkcjonariusze będą badali umowy i wydatki spółek na usługi z zakresu public relations, marketingowe, reklamowe, na usługi doradcze i inne o podobnym charakterze. W ostatnim czasie prasa pełna jest informacji na ten temat. Dziennikarze podają mnóstwo tropów prowadzących do PiS-owskich prominentów, a listy kolegów, koleżanek i członków rodzin zatrudnionych lub tylko zarabiających na spółkach skarbu państwa jest równie imponująca, co zatrważająca skalą bezczelności. Nic dziwnego, że Prezes się nieco wkurzył i kazał towarzystwo przetrzepać.
Na początku postępowania CBA chce dokładnie wiedzieć, kto – jaki wykonawca, co – przedmiot umowy, w jakim terminie, na czyje zlecenie i za jaką kwotę wykonał na rzecz spółek usługi z zakresu szeroko pojętego marketingu, PR i reklamy. Analizie, oprócz zakresu samych umów, zostanie poddana dokumentacja wykonawcza i rozliczeniowa.
Taki sam zakres kontroli CBA obejmie wszystkie podmioty zależne tych pięciu spółek. To nawet kilkadziesiąt innych firm.