Dwie komuny
– Dla PiS wszyscy jesteśmy komunistami. Wszyscy, którzy inaczej myślą, są komunistami. Z tego wynika, że są dwie komuny w Polsce, komuna czarna, czyli PiS i komuna czerwona, czyli ja. Przyznaję się do tego – mówił we „Wstajesz i wiesz” w TVN24 przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty.
– Z jednej strony obóz rządzący ma swoją ikonę, którą jest prokurator (Stanisław – red.) Piotrowicz, a z drugiej strony pan prezydent pokazał panią (Zofię – red.) Romaszewską. To dwa symbole absolutnie przeciwstawne – oceniał Czarzasty.
Czarzasty odniósł się do sytuacji z przeszłości, kiedy prezydent Aleksander Kwaśniewski również wetował ustawy. Jednak – jak mówił – wtedy „ludzie byli mądrzejsi”. – Ani prezydent Kwaśniewski, ani premier Miller nie byli tak pazerni na władzę. Władza nie była ich jedynym celem – oceniał.
Dwa małe kroki, jeden duży
– Przede wszystkim najważniejsze jest, że prezydent wysłuchał społeczeństwa obywatelskiego, tych dziesiątek tysięcy Polek i Polaków, którzy wylegli na ulice już kilka dni temu – tak decyzję Andrzeja Dudy o zawetowaniu ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS skomentował Krzysztof Gawkowski, wiceprzewodniczący SLD.
– W temacie sądownictwa nie chodzi o to, żeby tego sądownictwa nie reformować – zaznaczył wiceprzewodniczący SLD w studio RDC radio dla Ciebie 101,00. – Doskonale wiemy, że przez te wszystkie lata ilość patologii, która w tym środowisku narosła, powoduje potrzebę wielkiej zmiany. Trzeba tę opinię o środowisku zmienić, ale reforma musi być mądra – mówił Gawkowski. Jak ocenił, dobrze się stało, że „prezydent stanął na wysokości zadania”. – Jest szansa, że ten kręgosłup demokracji w Polsce nie zostanie do końca złamany – komentował.
– Mam wrażenie, że prezydent zrobił dwa małe kroki dla człowieka, ale duży krok dla obrony demokracji w Polsce – uważa Gawkowski. Jak dodał w audycji, okazało się, że Andrzej Duda „może być prezydentem wszystkich Polaków, a przynajmniej części, która będzie się czuła dobrze po tej decyzji”.
Kajdanki
– Tryb pracy nad ustawami, które zmieniają ustrój państwa, to jest to łamanie kręgosłupa demokracji. Niestety Prawo i Sprawiedliwość może się oburzać na temat tego, że ktoś mówi, że będzie siedział, ale PiS w tej sprawie działało jak zorganizowana grupa przestępcza – powiedział Krzysztof Gawkowski, wiceprzewodniczący SLD w programie „Ława Polityków”.
– Wszyscy parlamentarzyści, którzy uczestniczyli w głosowaniu haniebnym, łamali kręgosłup demokracji, wyłamywali zęby polskiej konstytucji z 1997 r. powinni się wstydzić – ocenił Gawkowski i wręczył kajdanki posłowi PiS Marcinowi Horale.