8 grudnia 2024

loader

Głos lewicy

Jaka ustawa o IPN?

– Potrzebujemy dobrej ustawy, ale jako prawniczka nie mam wiary, że samymi ustawami można zbawić świat – Anna-Maria Żukowska skomentowała nowelizację ustawy o IPN i dodała, iż w naszym interesie jest prowadzenia aktywnej polityki historycznej „kanałami dyplomatycznymi i edukacją”.
– Czy powinna być to nowa ustawa, czy też zmiana ustawy o IPN-ie lub nowelizacja Kodeksu Karnego? Tutaj powinniśmy dyskutować. Moim zdaniem debaty w tej sprawie, również na forum dyplomatycznym, przez ostatni rok było za mało – podkreśliła rzeczniczka prasowa SLD na antenie Radia Plus.
– Wypowiedzi wielu izraelskich polityków są po prostu skandaliczne i ja je napiętnowałam – oceniła Żukowska. – Mogę zrozumieć temperaturę dyskusji, ale nie mogę zrozumieć pewnej buty i swoistego zakłamywania rzeczywistości – stwierdziła. – Odpowiedź nienawiścią na nienawiść, może doprowadzić wyłącznie do eskalacji – oceniła.

Wojna Polska-Izrael

– Jestem zażenowany stanowiskiem PO i Nowoczesnej, które wstrzymały się od głosu, bo nie rozumiały, co w tej ustawie jest źle napisane – powiedział w „Salonie politycznym Trójki” Włodzimierz Czarzasty.
Przewodniczący SLD stwierdził w radiowej Trójce, że obecnie w sprawie nowelizacji ustawy IPN nie mamy do czynienia z „wojną między Polską a Izraelem, tylko Polską a wieloma innymi podmiotami”. Jego zdaniem ustawa jest źle napisana i należy ją napisać jeszcze raz – „mądrzej”.
– W ustawie powinno się wymienić nazwę „polskie obozy śmierci” i powiedzieć, dlaczego nie chcemy, aby była używana, dać odpowiednią argumentację – przekonywał Czarzasty.
– Do masy ludzi na całym świecie określenie „polskie obozy śmierci” dotarło po raz pierwszy, teraz przez cztery lata trzeba będzie tłumaczyć w drugą stronę wszystko to, co robiliśmy przez ostatnie dwadzieścia lat – podkreślił.

Nasz wątpliwy heroizm

„Dopóki ludzie wypruwają sobie żyły, żeby wygrać w wyścigu szczurów, nienawidzą tych, którzy wróżą im porażkę, tych którzy tłumaczą, że nawet sukces nie jest wart ceny, która płacą dorobkiewicze i karierowicze za udział w tej walce.
A najbardziej nienawidzą tych, którzy podważają sens całego wyścigu. Zaczną myśleć, gdy pędzący tłum ich stratuje albo zepchnie na pobocze” – napisał na Facebooku Piotr Ikonowicz, lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej. – „Na pytanie wyborców: co zrobiliście dla nas? My działacze Ruchu Sprawiedliwości Społecznej możemy opowiadać godzinami.
Ciekawe co powiedzą nasi konkurenci? Że dopiero coś zrobią jak ich wybierzecie?”.

trybuna.info

Poprzedni

Głos prawicy

Następny

Antysemityzmu naszego powszedniego