Kto mordował?
Salon24 podaje, jak na polsko-izraelski kryzys zapatruje się Jarosław Kaczyński: – To sytuacja wymagająca bardzo głębokiej analizy. Trzeba zrozumieć, co tutaj się stało. Nam odmówiono prawa do obrony własnej godności; godności narodu, któremu się w sposób niebywale wręcz skandaliczny przypisuje winy innego narodu, to znaczy narodu niemieckiego – stwierdził Jarosław Kaczyński w radiowej Jedynce. – Nastąpiła zamiana ról i to w sytuacji, kiedy Polacy – obywatele polscy, a więc także obywatele narodowości żydowskiej – byli przecież pierwszą ofiarą najazdu. Oni pierwsi postanowili się przeciwstawić zbrojnie niemieckiemu hitleryzmowi – podkreślił prezes PiS.
Wymordowano nie tylko obywateli polskich narodowości żydowskiej, czy pochodzenia żydowskiego, ale także co najmniej trzy miliony Polaków, ludzi polskiego pochodzenia, etnicznych Polaków – przypomniał.
– Mamy do czynienia z sytuacją, w której można użyć takiego porównania: bandyci napadli na dom, w którym są dwie rodziny, jedną wymordowali prawie w całości, a drugą tylko w części, resztę pobili, obrabowali i upokorzyli, a później się okazuje, że to ta druga rodzina, ta nie do końca wymordowana była winna, a nie bandyci – Jarosław Kaczyński nawiązał do słów premiera Morawieckiego.
To jest sytuacja, z którą naprawdę trudno się pogodzić – powiedział lider PiS. – Nie należy wyciągać wniosków zbyt szybko, ale taka głęboka analiza naszej polityki w różnych aspektach jest potrzebna – podsumował wątek.
Europa, Azja
Ryszard Czarnecki nadaje z Brukseli: „Piszę te słowa właśnie w Strasburgu podczas pierwszej w A. D. 2018 sesji tegoż PE. Zaczęliśmy od debaty na temat „czystej energii” (co zabrzmiało jak metafora) oraz promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych. Potem w agendzie było „zachowanie zasobów rybnych i ochrona ekosystemów morskich”, a potem wreszcie przeszliśmy do kwestii fundamentalnych czyli do rybołówstwa na południowym Pacyfiku … To nic, bo gdy poniedziałkowy styczniowy zmierzch otulił Parlament Europejski mrokiem strasburskiej nocy wytoczyliśmy najcięższe działa: zaczęliśmy debatę na temat „kobiety, równouprawnienie płci i sprawiedliwość klimatyczna”. Przysięgam! Nie zmyślam, serio.
Następnego dnia PE przegłosował regulacyjny miks kobiet, równouprawnienia płciowego (albo płci) oraz owej sprawiedliwości klimatycznej. Swoją drogą, to jedna z rzeczy, która różni Polskę od UE. Tam bowiem mówi się o „sprawiedliwości klimatycznej”, a u nas o „klimacie sprawiedliwości”. Po głosowaniu był obiad, a po obiedzie omawialiśmy proces pokojowy w Kolumbii, sytuację w Iranie oraz sytuację w Kenii.
Brakowało tylko Stanisława Wyspiańskiego i jego proroczej tezy sprzed ponad stu lat, że „Chińczyki trzymają się mocno”…
Kanalie są wszędzie
Paweł Kukiz skomentował na Twitterze apel amerykańskich kongresmenów w sprawie ustawy o IPN: „W całej Europie były kanalie, Panowie. Ale mogliście zahamować Holocaust!”.