9 grudnia 2024

loader

Kosztować musi

Władza, to nie w kij dmuchał. Tu żadna prowizorka nie popłaca, tu wszystko musi być na tip – top. Jak minister ma niezawiązaną sznurówkę na byle jakim bucie, to nie jest to dowód jego niechlujstwa, tylko symbol stanu tej dziedziny gospodarki, za którą on odpowiada. Co innego zwykły poseł. A i to, jak który. Jednemu uchodzi i sznurówka, i brudne buty, popsute zęby nawet. A drugi musi się stroić, żeby kamery za nim latały. Owszem – prosty poseł może wyróżnić się rozumem, trzeźwością myśli, oryginalnością spojrzenia, ale o wiele prościej jest zawiązać fular, dajmy na to. Publika najpierw myśli, co to jest, potem, jak on to zawiązał, a gdy już ma się skupić nad tym, co on mówi, to on akurat kończy. Znaczy poseł bywa w sytuacji, kiedy wygląd jest ważniejszy od poglądu. Minister, a już zwłaszcza premier, takiego komfortu nie ma. Jego widzą i od razu piszą. Piszą, jak widzą.
Ledwie ta ekipa porządziła parę miesięcy, a już nikt nie wytyka pani Bieńkowskiej, tego, co chlapnęła podczas spożywania u „Sowy i Przyjaciół” – że za sześć tysięcy, to tylko jakiś głupi by pracował… Sami trochę popracowali i doszli do wniosku, że głupi nie są. Jak można odpowiadać za wielomiliardowe budżety samemu dostając tylko 7 tys. na rękę? Głupich nie ma – nikt wiceministrem zostać nie chce. Ani ministrem. Nie mówiąc już wicepremierach i o wojewodach. Ich wynagrodzenia też wzrosną. I to o 4 – 5 tysięcy. To znaczy, że i tak największa podwyżka będzie mniejsza niż dostaje ta pani, co 11 i pół dostała na dzieci z tytułu „pińcet plus”. No, ale niech nie narzekają – telefon mają służbowy, a ona nie, auto z kierowcą…
Najwięcej dostanie pani premier. Nareszcie! Dziś męski krawiec do garniturowej roboty nie dotknie się za mniej niż 10 tys. A damski? Do tego waciki, krem na dzień, krem na noc. No i broszki. Broszki obowiązkowo. Przecież, gdyby pani premier Beata pokazała się dwa razy w tej samej broszce, to tak, jakby królowa Elżbieta pokazała się dwa razy w tym samym kapeluszu. Nie do pomyślenia…

trybuna.info

Poprzedni

KGHM stracił ale płaci

Następny

Potwory zdobyły wiosnę