Zarząd oraz Rada Krajowa Nowej Lewicy podjęły decyzję o powołaniu „Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewica” z Arkadiuszem Sikorą, doświadczonym samorządowcem i posłem z Dolnego Śląska, na czele sztabu wyborczego. Celem jest stworzenie silnej koalicji wraz z partnerami z lewicowych partii, stowarzyszeń, związków zawodowych oraz ruchów miejskich, by wspólnie działać na rzecz Polek i Polaków.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń zdecydowanie wskazał na gotowość partii do podjęcia działań zmierzających do zmiany aktualnego stanu rzeczy w polskich samorządach. Podczas konferencji prasowej stwierdził: „Lewica jest gotowa do wyborów, wysyłamy jasny sygnał do wszystkich wyborców w Polsce. Mamy wolne media, wolne sądy, najwyższa pora, aby uwolnić samorządy od tych ośmiu lat rządów PiS. To jest zadanie dla wszystkich ludzi dobrej woli, dla demokratek i demokratów, aby doprowadzić do tego, żeby samorządy były wolne i niezależne od nacisków partyjnych oraz politycznych.”
Samorządność czy zniewolenie
W kontekście zbliżających się wyborów, Robert Biedroń zdecydowanie podkreślił wagę decyzji, która zostanie podjęta przez polskie społeczeństwo. „7 kwietnia podejmiemy decyzję w jakim kierunku pójdzie Polska: czy samorządnym, czy zniewolonym za pomocą legitymacji partyjnej” – mówił podkreślając dążenie do uwolnienia samorządów od ośmioletnich rządów PiS.
Europarlamentarzysta i współprzewodniczący Nowej Lewicy przedstawił cele partii: „Jesteśmy gotowi wystartować do wyborów w szerokiej koalicji partii lewicowych. (…) Zapraszamy organizacje ekologiczne, reprezentujące mniejszości, ruchy miejskie, zapraszamy wszystkich ludzi dobrej woli, którzy w tych wyborach chcą się policzyć i pokazać, że potrzebujemy dobrego samorządu.”
Biedroń omówił także plany partii dotyczące poprawy dostępu do usług publicznych, edukacji, ochrony zdrowia oraz transportu, z naciskiem na równość i wrażliwość społeczną. „Chcemy też samorządu, który równo traktuje kobiety i mężczyzn, który będzie wrażliwy na wykluczenia” – dodał, apelując o szerokie poparcie w nadchodzących wyborach.
Znaczenie Lewicy w kształtowaniu przyszłości Polski
Arkadiusz Sikora, poseł i szef sztabu wyborczego, wyrażając swoje stanowisko na temat nadchodzących wyborów samorządowych, stwierdził: „Żaden generał bez armii nie jest w stanie wygrać żadnej bitwy czy wojny. My tę armię mamy!”. Nawiązując do dotychczasowych sukcesów, podkreślił: „Przechodzimy do drugiej połowy meczu, pierwszą już wygraliśmy 15 października.”
W kontekście strategii na nadchodzące wybory, Sikora zaznaczył: „Wzywamy wszystkich samorządowców, którzy przez ostanie 8 lat stali po demokratycznej, abyśmy wspólnie te wybory wygrać i współtworzyć w gminach, powiatach, miastach oraz województwach koalicje na wzór koalicji 15 października, tym razem to będzie koalicja 7 kwietnia.”
Podkreślając wagę wsparcia dla Lewicy, szef sztabu wyborczego dodał: „Proszę, aby wyborcy oddawali głos na Lewicę, jeżeli w przyszłym porozumieniu nie będziemy mocny podmiotem, to może się okazać, że bez Lewicy strona demokratyczna nie odbije sejmików z rąk PiS.”
Priorytety Lewicy: Mieszkania, ekologia i usługi publiczne
Beata Moskal-Słaniewska, prezydentka Świdnicy, podkreśliła znaczenie inwestycji społecznych mówiąc: „Kiedy 9 lat temu po raz pierwszy zostałam prezydentką Świdnicy, to moje pierwsze decyzje inwestycyjne były dwie: schronisko dla zwierząt i żłobek dla dzieci.” Wskazała na te działania jako symboliczne decyzje dla Lewicy, które odzwierciedlają zobowiązanie do opieki nad zwierzętami i dziećmi, podkreślając ich znaczenie dla życia rodzin i seniorów.
Moskal-Słaniewska szczegółowo opisała priorytety programowe Lewicy, skupiając się na potrzebach społecznych. „Do wyborów idziemy z hasłami: usługi publiczne najwyższej jakości, warunki do uprawiania sportu i rekreacji, kultura, przyjazne przedszkola i szkoły.”
W kontekście ekologicznym dodała: „W Świdnicy do tej pory zlikwidowaliśmy 50 procent palenisk węglowych, ale chcemy, aby ci którzy z węgla jeszcze korzystają, mogli sięgnąć po wsparcia rządowe czy unijne, aby zlikwidować te piece, które są zagrożeniem dla życia i zdrowia przede wszystkim dzieci”.
Podkreślając sztandarowe hasło Lewicy w nadchodzących wyborach samorządowych stwierdziła: „Naszym sztandarowym hasłem są mieszkania i nie musi to być własność, to mogą być lokale na wynajem. Tych mieszkań musi być więcej, w Świdnicy zbudowaliśmy ich już kilkadziesiąt, ale potrzebujemy więcej środków, aby każdy kto pracuje, ale ma umiarkowane dochody, mógł zapewnić swojej rodzinie dach nad głową.”
Moskal-Słaniewska zaznaczyła również potrzebę wsparcia senioralnego, mówiąc: „Chcielibyśmy, aby starość spędzali godnie. Lewicowy samorząd to taki, który docenia każdego człowieka, których czasem staje bezsilny wobec przepisów prawa, czy uregulowań, które nie zawsze są sprawiedliwe”.
“Wierzę, że nasz lewicowy stan posiadania powiększy się po wyborach” – zakończyła prezydentka Świdnicy z nadzieją na dobry wynik wyborczy Lewicy.
lewica/jm