9 czerwca ktoś włamał się do siedziby Grupy Stonewall w Poznaniu. Złodzieje zabrali flagi, przypinki i inne drobne gadżety w tęczowych barwach. Dwa dni później na fejsbukowej stronie Młodzieży Wszechpolskiej pojawiło się zdjęcie przedstawiające identyczne przedmioty jak te skradzione z lokalu.
Siedmiu młodych facetów pochylonych w uścisku nad tęczową flagą – taka fotografia została opublikowane na fanpejdżu Młodzieży Wszechpolskiej w niedzielę. Pod obrazkiem błyskawicznie pojawiły się nowe reakcje – „tęczowe dumy”, a w komentarzach – potok gratulacji. „Nareszcie! Cieszę się, że chłopcy z MW wyszli z cienia”, „To jest najpiękniejszy coming out roku”, „Brawo! Narodowa duma, tęczowa duma” – pisali użytkownicy Facebooka.
Obrazek wyglądający jak afirmacja homoerotycznej bliskości przedstawiał jednak prawdopodobnie grupę złodziei, która w piątek włamała się i okradała lokal Grupy Stonewall. Organizacja ta znalazła się na celowniku nacjonalistycznych kryminalistów od czasu, jak stała się centrum koordynującym prace przy Paradzie Równości oraz wyprowadza ludzi na ulice w ramach demonstracji antynacjonalistycznych. Pod koniec września 2016 roku nacjonaliści ukradli 41 flag, które zawisły na ulicach Poznania z okazji Parady Równości. Dwie z nich, które zdołali odzyskać policjanci, do dziś wiszą oprawione w siedzibie Stonewall.
Tym razem funkcjonariusze jeszcze nie namierzyli sprawców. – Nasze biuro zostało częściowo zdemolowane, jesteśmy w trakcie oceniania wielkości wyrządzonych szkód. Sprawą zajmuje się policja – powiedział poznańskiej „Wyborczej” Mateusz Sulwiński, rzecznik Grupy Stonewall. – Nie mamy wątpliwości, że było to włamanie na tle homofobicznym – dodał działacz.
Sulwiński zapewnia, że śledczy już pracują nad znalezieniem bandziorów. – Działania policji były bardzo profesjonalne, tak samo jak zachowanie samych funkcjonariuszy i techników. W sobotę rano zrobili obchód po kamienicy, zebrali relacje mieszkańców. Mamy też informację, że sprawdzony został już monitoring miejski. Na nagraniu z jednej z kamer widać kogoś z tęczowymi flagami – powiedział nam w sobotę po południu Mateusz Sulwiński.
Policjanci mają teraz ułatwione działanie. Pierwsze kroki powinni skierować do Młodzieży Wszechpolskiej. Osoby znajdujące się na zdjęciu mają co prawda zasłonięte twarze, jednak działacze patriotycznej organizacji powinni przecież udostępnić organom ścigania informację na temat pochodzenia fotografii i tożsamości przypuszczalnych złodziei. W końcu jednym z fundamentów wartości, jakie niesie na sztandarach MW jest poszanowanie do własności prywatnej.
W oknie siedziby Grupy Stonewall już w sobotę pojawiły się nowe tęczowe flagi.
