9 grudnia 2024

loader

Pamiętają

W sobotę, 23. lipca na sosnowieckim cmentarzu odbyły się uroczystości z okazji 15. rocznicy śmierci byłego I Sekretarza KC PZPR, Edwarda Gierka.

Po bramą cmentarza od godz.11 zbierali się ci, którzy zapragnęli oddać hołd jednemu z największych Polaków w historii Polski Ludowej. Kilkaset osób, na czele z synem Edwarda Gierka, prof. Adamem Gierkiem, o godz. 12.00 wyruszyło w kierunku grobu byłego Pierwszego Sekretarza PZPR. Na czele kolumny szedł poczet sztandarowy Zarządu Głównego Stowarzyszenia Tradycji Ludowego Wojska Polskiego im. gen. Zygmunta Berlinga.
Wśród przybyłych z całej Polski gości byli m.in.: prof. Adam Gierek, prof. Paweł Bożyk (przewodniczący Ruchu Odbudowy Gospodarczej im. E. Gierka), Maciej Gadaczek – prezes SOS im. E. Gierka, a także dwóch weteranów II wojny światowej z LWP: płk Zygmunt Bąk oraz kmdr prof. dr hab. Józef Czerwiński – wyzwoliciel Warszawy i zdobywca Berlina. Pamięć Edwarda Gierka uczcili również: skarbnik Komunistycznej Partii Polski, Marian Indelak, przewodniczący KPP Krzysztof Szwej oraz były Minister Górnictwa i Energetyki „dekady Gierka”, Franciszek Wszołek.

Wspominali

Podczas uroczystości przypomniano dorobek dekady lat 70. Maciej Gadaczek skupił się na prowadzonej w tamtym czasie racjonalnej i pokojowej polityce zagranicznej, dzięki której mogliśmy być eksporterem naszych rodzimych wyrobów na niespotykaną dotąd skalę. – Światowy PKB dla Polski wynosił wtedy 2,5 proc., podczas gdy dziś wynosi zaledwie 0,5 proc. – poinformował zebranych.
– Spotykamy się tutaj, by oddać hołd synowi tej ziemi. Architektowi Polski lat 70. Wyjątkowej postaci, która zapisała się na kartach historii jako przywódca, jako polityk porozumienia i dialogu, pokoju i rozwoju. Czy te właśnie przymioty nie powinny przyświecać obecnej klasie politycznej? – pytał retorycznie. – Czy nie powinny być one drogowskazami we współczesnej złożoności problemów, takich jak terroryzm, problem uchodźców, wiele ognisk zapalnych na wielu kontynentach, fala zamachów? To wszystko świadczy o niepokoju dnia codziennego, zagrożeniu dla Polski i obywateli naszego kraju – wyliczał Gadaczek. W jego ocenie, Edward Gierek potrafił iść drogą pokoju w skonfliktowanym świecie epoki zimnej wojny. – Dążył do pokojowego współistnienia państw na naszym kontynencie. Wypracował nowy model polityki zagranicznej.
Ekonomista, prof. Paweł Bożyk, jeden z najbliższych współpracowników Edwarda Gierka mówił m. in. o obecnych próbach zakłamywania ówczesnej dekady poprzez szerzenie nieprawdziwych informacji o „długach” zaciąganych wtedy przez Polskę, które rzekomo „spłacamy do dziś”. – Dorobek Edwarda Gierka jest powszechnie znany i doceniany. Na szczęście, dziś nie musimy już udowadniać, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Dziś wszyscy już wiedzą, że nie ma za co krytykować lat 70. Edward Gierek zawsze jeździł tam, gdzie wrzało najbardziej – przypomniał prof. Bożyk.
Syn Edwarda Gierka, eurodeputowany lewicy prof. Adam Gierek podziękował za pamięć o jego ojcu wszystkim gromadzącym się na sosnowieckiej nekropoli już od 15 lat. Wyraził także nadzieję, że historia sprawiedliwie oceni okres lat 70, tak oczernianych przez pseudo-historyków związanych z prawicą. – Zapytał mnie kiedyś dziennikarz: „co byś powiedział ojcu, gdybyś miał możliwość jeszcze raz z nim porozmawiać?”. Odpowiedź jest prosta. Powiedziałbym mu: „miałeś rację, tak czyniąc. To, co robiłeś, to była prawdziwa ucieczka do przodu, rozwój Polski, zapoczątkowany tym słynnym: „Pomożecie? Tak, pomożemy!” – dodał prof. Gierek.

trybuna.info

Poprzedni

Niejasne, nieprzejrzyste, nieprecyzyjne

Następny

Cześć i chwała bohaterom