Sklep z dewocjonaliami w sąsiedztwie wrocławskiego sądu bije rekordy popularności. Główni klienci to wcale nie emeryci wędrujący na poranną mszę. Różańce czy obrazki Matki Boskiej kupują głównie ci, którzy właśnie zmierzają na sądowe rozprawy. Jak trwoga, to do Boga…
– Gdy ktoś ma rozprawę w sądzie dotyczącą rozwodu czy alimentów, to przychodzi do sklepu z dewocjonaliami i kupuje nowennę do św. Tadeusza Judy, różaniec czy modlitwę w trudnych sprawach. W takich sytuacjach prosi się o wstawiennictwo Niebios, które ma pomóc w problemach – komentuje pani Małgorzata, sprzedawczyni ze sklepu z dewocjonaliami.
– Niektórzy moi klienci przyznają, że nie potrafią się modlić, ale nowenna w kieszonce od garnituru lub różaniec na palcu często dodają im otuchy. Czasem się śmieję, że ksiądz mógłby spowiadać w sklepach i postawić puszkę na datki. Uzbierałby więcej niż na niedzielnej mszy świętej – żartuje pani Małgorzata.
Czy to dziwne, że klienci przed spotkaniem z Temidą szukają wyciszenia, ukojenia, a może i nadzwyczajnego wsparcia? – Święty Paweł mówił, że wiara bez uczynków jest martwa. Nie można wierzyć, nic nie robiąc w tym kierunku. Pan Bóg ma różne drogi działania i jeśli ktoś się przełamał, kupując różaniec lub spowiadając się, to już coś znaczy. Ludzie mają wolną wolę i mogą szukać oparcia w Bogu, również, gdy mają sprawę w sądzie – tłumaczy ks. Jan Gacek, proboszcz rzymskokatolickiej parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Legnicy.
– Kupując obrazek ze świętym, czujemy się lepiej. Tak samo jak w momencie pójścia do wróżki, gdy dostaniemy jakiś szczęśliwy kamyk. Religia jest często traktowana instrumentalnie, jak zabobony typu – złapanie się za guzik na widok kominiarza lub zmiana drogi, gdy przed nami przejdzie czarny kot.
Od 2008 r. do 2015 r. zainteresowanie dewocjonaliami w sieci wzrosło ponad pięciokrotnie. – W bieżącym roku dokonano o 70 proc. transakcji z dewocjonaliami więcej niż w 2015 r. – relacjonuje Joanna Gąska z Ceneo.pl. – Najpopularniejsze są posrebrzane i pozłacane obrazki wykonane z blachy, kosztujące od 100 do 250 zł. Z kolei w sezonie komunijnym najbardziej poszukiwane są ozdobne różańce wykonane ze szlachetnych metali i kamieni – w cenie ok. 100 zł. Natomiast w lipcu furorę robił srebrny krzyżyk papieski za 89 zł, pudełeczko na różaniec Matki Boskiej Cygańskiej za 126 zł, różaniec Najświętszej Krwi Chrystusa za 7 zł i obrazek Świętej Rodziny za 38 zł.