Pomostówki hutnicy mogą sobie wybić z głowy – Ministerstwo Pracy powiedziało, że nie mają na co liczyć.
Zrzeszona w OPZZ Federacja Hutniczych Związków Zawodowych w Polsce, nalega, aby przepisy uwzględniały szczególne uregulowania wcześniejszego przechodzenia na emerytury pracowników zatrudnionych w warunkach szkodliwych i o szczególnym charakterze.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbiety Rafalskiej (PiS) stoi na stanowisku, że emerytury pomostowe mają charakter wygasający i w związku z tym ministerstwo nie widzi konieczności zmian.
W odpowiedzi ministerstwa czytamy:
Emerytura pomostowa nie może być traktowana jako środek zapobiegania oddziaływaniu czynników szkodliwych lub niebezpiecznych na organizm, gdyż w odniesieniu do czynników szkodliwych działania podjęte na kilka lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego są ewidentnie spóźnione.
Każda osoba, która podejmowała pracę po rozpoczęciu reform emerytalnych, powinna mieć świadomość, że przechodzenie na emeryturę ma się odbywać co do zasady w podstawowym wieku emerytalnym, a ustawodawca będzie zmierzał do stopniowego ograniczania wszystkich wyjątków od tej zasady…
Zrozumiano? Nie?
To jeszcze raz – pomostówek nie będzie. „Precz z komuną!”!