8 listopada 2024

loader

Pożyczać by żyć

Od tego tygodnia komornik musi zostawić windykowanemu emerytowi przynajmniej 75 proc. najniższego świadczenia, a nie – jak do tej pory – 50 proc. To niewielka pociecha dla 238 tysięcy emerytów, którzy według Krajowego Rejestru Długów są winni instytucjom finansowym 3,11 miliarda złotych. Czyli przeciętnie po ok. 13 tysięcy zł na emerycką głowę.

Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach stanowi, że podczas egzekucji komorniczej emeryt lub rencista otrzyma co najmniej 75 proc. swojej emerytury lub renty. Pod dwoma wszakże warunkami. Że dług nie pochodzi z niepłaconych alimentów oraz, że emerytura lub renta jest na najniższym z możliwych poziomów.
– Niskie emerytury i pogłębiające się problemy finansowe powodują, że polski emeryt szuka alternatywnych źródeł finansowania. Wystarczy dowód osobisty oraz ostatni odcinek emerytury i już można starać się o pożyczkę. Senior jest dobrym klientem dla banków i firm pożyczkowych, ponieważ jego stałe i pewne dochody przemawiają za udzieleniem mu finansowego wsparcia – uważa prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki.
Raporty Krajowego Rejestru Długów, pokazują, że długi emerytów rosną. W tym roku jest ich o 350 milionów zł więcej niż rok temu.
Rekordzistą w zadłużeniu jest 78-letni mieszkaniec województwa śląskiego – bank domaga się od niego 8,4 mln zł.
Jednak najczęściej dłużnikami są osoby pomiędzy 60 a 69 rokiem życia. Stanowią niemal dwie trzecie zadłużonych, a ich dług wynosi 2,17 mld złotych.
Połowa wydatków polskich emerytów idzie na żywność oraz na użytkowanie mieszkania, czyli na wodę, prąd czy gaz.
Do tego dochodzą koszty lekarstw.
Osobom starszym, z minimalnymi świadczeniami już na początku miesiąca brakuje pieniędzy na życie.
I dlatego często ratują się drobnymi pożyczkami.

trybuna.info

Poprzedni

Niemcy w Lublinie

Następny

Protest ratowników